Małgorzata Daniszewska mówiła otwarcie o swoich romansach. Mąż postanowił z nią... rywalizować
Małgorzata Daniszewska i Jerzy Urban stworzyli niezwykle udane małżeństwo, które mimo dużej różnicy wieku między partnerami przetrwało ponad trzydzieści lat. Oboje nie stronili od romansów i otwarcie o tym opowiadali. Podczas jednego z wywiadów żona założyciela tygodnika "NIE" wyjawiła osobistą informację, która do dziś bulwersuje Polaków.
3 września w polskich mediach pojawiła się wiadomość o śmierci Małgorzata Daniszewskiej - żony słynnego publicysty, dziennikarza i skandalisty - Jerzego Urbana. Wdowa po założycielu tygodnika "NIE" była redaktorką naczelną miesięcznika "Zły". Przez wiele lat pracowała również jako wydawca czasopisma "Art & Business". Przez kilkadziesiąt lat pomagała w pracy także swojemu mężowi.
68-latka zmarła równo rok po śmierci Jerzego Urbana. Ich małżeństwo znane było z bardzo luźnego podejścia do kwestii wierności i wzbudzało ogromne kontrowersje.
Mimo wszystko ich związek był niezwykle udany i przetrwał ponad trzydzieści lat.
Jerzy Urban poznał swoją trzecią żonę podczas prywatki w 1983 roku. Pomiędzy dwójką szybko zaiskrzyło i pomimo sporej różnicy wieku zostali parą.
"Kiedy poznaliśmy się, prawie 30 lat temu, miałam 33 lata, Jerzy 55. On jeszcze tkwił w kolejnym związku, ja od kilku lat byłam rozwiedziona. Oczywiście wiedziałam, kto to jest Jerzy Urban, ale po raz pierwszy zobaczyliśmy się na prywatce u dziennikarza "Polityki" Zbyszka Rykowskiego, na którą Jerzy przyszedł ze swoją drugą żoną. I od razu jakby piorun w nas strzelił! To chyba była ta chemia, o której teraz tak piszą naukowcy" - wspominała w rozmowie z "Super Expressem".
Oboje uwielbiali prowokować opinię publiczną. Wielki skandal wybuchł po jednym z wywiadów, którego udzieliła Małgorzata Daniszewska.
W 2019 roku w programie "Rozmowy Błańskiej" opowiadała o swoich licznych romansach. Przyznała się, że w przypływie złości pokazała swojemu mężowi długą listę swoich kochanków.
To sprawiło, że Jerzy Urban postanowił... rywalizować z żoną. Oboje zaczęli ścigać się ze sobą w ilości relacji pozamałżeńskich.
"Wyszło mi sporo. On próbował potem ze mną rywalizować, ale mu się nie udało. Mniej więcej powyżej pięćdziesięciu żonatych" - powiedziała ze szczerością Małgorzata Daniszewska.
Dziennikarka i redaktorka miała bowiem zupełnie niestandardowe podejście do kwestii związków i wierności.
"Nie należy się angażować, łapać faceta na ślub albo próbować go odsunąć od jego dzieci. Druga żona mojego obecnego męża robiła mu awantury, kiedy szedł z córką do kina. Do głowy by mi coś takiego nie przyszło" - tłumaczyła, nawiązując do drugiego małżeństwa Jerzego Urbana z Karyną Andrzejewską, które zakończyło się właśnie z powodu licznych zdrad.
Zobacz też:
Jerzy Urban zgromadził wielką fortunę. Kto teraz ją przejmie?
Jerzy Urban nie żyje. Jakie były przyczyny śmierci założyciela "Tygodnika NIE"?
Jerzy Urban: Emerytura przechodzi na żonę. Wdowa dostanie też miliony ze spadku