Reklama
Reklama

Małgorzata Durska nie żyje. Miała 43 lata!

Smutne informacje przekazali pracownicy Polskiego Radia Koszalin. Zmarła dziennikarka Małgorzata Durska pracowała m.in. w koszalińskiej rozgłośni oraz tygodniku "Miasto". Przyczyny jej nagłego odejścia nie są na razie znane...

Małgorzata Durska była znaną i szanowaną na Pomorzu Zachodnim dziennikarką. Pracowała tamtejszych mediach od lat. 

Nic więc dziwnego, że informacja o jej nagłej śmierci wstrząsnęła lokalną społecznością. 

Smutną wiadomość przekazali pracownicy Radia Koszalin, gdzie od kilku lat pracowała. 

"Jej wrażliwość i dziennikarska rzetelność powodowały, że z równym zaangażowaniem podchodziła do znanych rozmówców, jak i tematów związanych z problemami zwykłych” osób, dla których wywiad dla radia był często pierwszym kontaktem z kamerą" - wspominają ją koledzy z pracy.

Reklama

Małgorzatę Durską żegnają pracownicy hospicjum

W wolnym czasie Małgorzata działała charytatywnie. Słynęła bowiem z tego, że nikomu nie odmawia pomocy. 

Mocno zapisała się jako dobry duch koszalińskiej filii Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych.

Osoby związane z tą placówką nie mogą uwierzyć w to, co się stało!

"Pogrążeni w niewyobrażalnym smutku przekazujemy tragiczną wiadomość o śmierci członkini naszego Zespołu wolontaryjnego, Gosi Durskiej. Tych wszystkich z Was, którzy znaliście Gosię, tulimy wypatrując ukojenia. Żegnaj Kochana " - czytamy Facebooku hospicjum.

Rodzinie zmarłej składamy najszczersze kondolencje.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama