Małgorzata Foremniak chwali sobie życie singielki!
Jak donosi tygodnik "Świat i Ludzie", Małgorzatę Foremniak (50 l.) wciąż otacza spory wianuszek adoratorów. Ale ona już tak łatwo nie ulega ich umizgom i zalotom.
Niedawno prasę obiegły jej zdjęcia po spektaklu w Krakowie, na których rozbawiona spędzała czas w towarzystwie mężczyzn w jednym z krakowskich lokali.
Szybko wyszło na jaw, że to tylko przyjaciele z pracy, m.in. aktor Piotr Polk (55 l.). Małgorzata Foremniak ma wielu przyjaciół, jednak żadnemu z nich nie udaje się skraść jej serca. Aktorka chce cieszyć się wolnością.
Jest piękną, atrakcyjną kobietą, która wciąż budzi podziw mężczyzn. A mimo to wciąż jest samotna, do czego, jak sama deklaruje, zdążyła się już przyzwyczaić.
"Nauczyłam się żyć sama ze sobą. Powiem więcej, podoba mi się to towarzystwo..." – mówi gwiazda w wywiadzie dla magazynu „Świat Kobiety”.
A jeszcze kilka lat temu trudno jej było być szczęśliwą w pojedynkę. Dlatego właśnie, gdy tylko kończył się jeden związek, niemal natychmiast w jej życiu pojawiał się nowy mężczyzna.
Gdy zaraz po studiach rozwodziła się z Tomaszem Jędruszczakiem, w jej życiu pojawił się reżyser Waldemar Dziki (†60 l.).
Pobrali się, ale zaczęli od siebie oddalać, kiedy w programie „Taniec gwiazdami” poznała tancerza Rafała Maseraka (33).
Zakochała się, ale ten związek ją rozczarował. Podobnie jak kolejna, toksyczna relacja z Dariuszem G, któremu po rozstaniu Małgorzata wytoczyła sprawę o stalking.
A po nim był jeszcze Tomasz Kokociński, mieszkający w USA brat Katarzyny Dowbor (58)...
Z pewnością te doświadczenia wpływały na ewolucję jej poglądów i utwierdziły Małgorzatę w przekonaniu, że nie można wiązać się z kimś tylko z lęku przed samotnością.
Ma miłość córki Aleksandry (27 l.) i pracę, która ją bardzo angażuje.
Potrafi docenić co ma i czuć się kobietą atrakcyjną i spełnioną.