Reklama
Reklama

Małgorzata Foremniak: po latach Rafał Maserak zadał jej bolesny cios?

Osiem lat od rozstania tancerz zadał byłej ukochanej bolesny cios. Małgorzata Foremniak (50 l.) nie sądziła, że Rafał Maserak (33 l.) tak ją upokorzy.

Choć od czasu, gdy występowała w programie "Taniec z gwiazdami", mija już 12 lat, Małgorzata Foremniak wciąż ma ogromny sentyment do tanecznego show. Nic dziwnego. Radziła sobie na parkiecie znakomicie, zdobywając nie tylko uznanie jury i telewidzów, ale także serce tanecznego partnera - Rafała Maseraka. 

O tej miłości mówiła wówczas cała Polska. Choć burzliwe uczucie przetrwało tylko dwa lata, a aktorka zapłaciła za nie wysoką cenę, z perspektywy czasu nie żałuje, że poszła za głosem serca. 

- Wówczas byłam prekursorką tego, że kobieta jest dużo starsza od partnera. Co po latach dał mi ten związek? Dość dużą edukację. Myślę, że życie daje mi wyzwania, żebym badała swoją siłę - skomentowała w ubiegłym roku uczucie do Rafała. - Wracam do tego z uśmiechem. To jest kawałek mojego życia - skwitowała. 

Reklama

Znajomi aktorki twierdzą, że nawet po rozstaniu kibicowała byłemu ukochanemu, który pojawiał się w prawie każdej edycji "Tańca...". - Gdy tylko miała czas, lubiła oglądać Rafała na parkiecie i trzymała kciuki za niego i jego taneczne partnerki - zdradza "Na Żywo" jej znajoma. - Nie inaczej było tej wiosny, kiedy występowała z nim żywiołowa Monika Mariotti - twierdzi informator.

Małgosia liczyła, że Rafał i Monika mogą nawet sięgnąć po Kryształową Kulę. Gdy obowiązki nie pozwoliły jej oglądać kolejnego odcinka programu, jej faworyci nieoczekiwanie odpadli z dalszej rywalizacji. Tego, co stało się na zakończenie programu, aktorka nie zobaczyła na żywo na ekranie swojego telewizora. Jak udało się dowiedzieć tygodnikowi, znajomi opowiedzieli jej jednak o zadziwiającym przemówieniu Maseraka. 

- Drodzy państwo, to jest moja 18. edycja "Tańca z gwiazdami". To jest wyjątkowa edycja, ponieważ przez te 18 edycji nie trafiłem na tak wspaniałego człowieka, jakim jest Monika. Dziękuję ci za to, że mogłem cię spotkać - powiedział tancerz, klękając przed Moniką i całując ją po rękach... 

Dla Małgorzaty jego słowa zabrzmiały okrutnie. - Było jej przykro, bo okazało się, że to, co dla niej jest ważnym doświadczeniem życiowym, dla Rafała tylko niewiele znaczącym epizodem, o którym nawet nie pamięta - mówi znajoma aktorki. 

Żal Małgosi jest zrozumiały. Dla 17 lat młodszego od siebie tancerza postawiła na szali swoją reputację, a jej małżeństwo z reżyserem Waldemarem Dzikim (†60 l.) rozpadło się. Gdy romans gwiazdy i tancerza wyszedł na jaw, spadła na nią fala krytyki. - Wydaje mi się, że zrobiono mi olbrzymią krzywdę - wyznała aktorka. 

Kiedy jej związek z Rafałem chylił się ku końcowi, Małgorzata zadbała o to, by rozstanie było jak najbardziej pokojowe. - Ponieważ to Rafał wyprowadzał się z jej mieszkania, zatroszczyła się o to, by miał gdzie mieszkać i sama pomogła mu znaleźć nowe lokum. Małgosia ma dar eleganckiego rozstawania się ze swoimi partnerami w przyjaźni. Utrzymuje z nimi kontakty, spotyka się, by porozmawiać - mówiła w 2009 r. znajoma aktorki.

Tancerz widocznie szybko zapomniał o tych gestach ze strony dawnej ukochanej... Odkąd rozstał się z Foremniak, był w wielu związkach. Od trzech lat jest zakochany w pewnej Małgorzacie i niewykluczone, że zdecyduje się ją poślubić.

Foremniak ma mniej szczęścia w miłości. Gdy ulokowała swoje uczucia w osobie menadżera Dariusza G., ten okazał się stalkerem. By się od niego uwolnić, musiała prosić o pomoc wymiar sprawiedliwości i organy ścigania. Choć wciąż jest bardzo atrakcyjna, nie może znaleźć partnera, który da jej szczęście.

- Miłość, jeśli ma przyjść, to przyjdzie. Nie należy jej szukać na siłę - wyznała. Jedno jest pewne, jeśli stacja Polsat zdecyduje się zorganizować specjalną edycję "Tańca z gwiazdami" z byłymi uczestnikami w roli głównej, Małgosia raczej nie zgodzi się wystąpić z Rafałem...

Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Foremniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy