Małgorzata Foremniak poczuła zew natury. Z liściem na głowie przemierza górskie szlaki
Małgorzata Foremniak (56 l.) ma do siebie ogromny dystans. Pokazała to m.in. w czasie swojego wakacyjnego wyjazdu. Znana z "Mam talent" i "Na dobre i na złe" jurorka i aktorka postanowiła w zabawny sposób uchylić rąbka tajemnicy na temat tego, jak spędza tegoroczny urlop. Zobaczcie sami.
Małgorzata Foremniak jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Nie odpoczywa od nich nawet na urlopie - z przyjemnością dzieląc się szczegółami swojego wyjazdu. Relacjonowanie wakacyjnego czasu rozpoczęła od filmiku z jedzeniem jagód - prosto z krzaczka.
Jak wyznała na filmie: "Pamiętam z dzieciństwa - u babci, makaron ze śmietaną i jagodami zbieranymi w lesie". Wspomnienie aktorki bardzo przypadło fanom do gustu i zachęciło do dzielenia się własnymi historiami z dawnych czasów.
Nie wszyscy byli tak zadowoleni z decyzji, które podjęła Małgorzata. Jedna z internautek zauważyła nawet, że jedzenie owoców prosto z krzaczka może być niebezpieczne:
"Pani Małgosiu, jedzenie jagód prosto z krzaczka w lesie jest niebezpieczne. Można nabawić się zakażenia bąblowcem. Proszę na siebie uważać. Tez uwielbiam świeże jagódki, ale zawsze powinny być umyte. Pozdrawiam cieplutko".
Na kolejnym zdjęciu Małgorzata Foremniak pokazała, jak odpoczywa na świeżym powietrzu.
"No prawie Chełmoński" - napisała w opisie zdjęcia, nawiązując do twórczości znanego artysty.
"Prawie? Z taką piękną modelką to dopiero by było dzieło sztuki. Pięknie!" - fani nie kryli zachwytów wakacyjnymi czasem ulubionej aktorki.
Na tym relacjonowanie wakacji się nie skończyło. Małgorzata szybko zmieniła sposób narracji i udostępniła fotkę z... liściem na głowie! Na rowerze, w dresie i z liściem robi wręcz piorunujące wrażenie na obserwatorach i pokazuje ogromny dystans do siebie samej.
Jakby tego było mało, już na pierwszy rzut oka widać, że aktorka przemoczona jest do suchej nitki. Prawdopodobnie podczas rowerowej przejażdżki złapał ją deszcz i uznała, że taka sytuacja zasługuje na uwiecznienie.
"Trzeba sobie jakoś radzić" - gwiazda napisała pod fotografią. Opublikowała też hashtagi: "w górach nigdy nie wiadomo" oraz "kocham deszcz".
"Małgosiu zawsze miałaś duże poczucie humoru i, a w stosunku do siebie duży dystans, za co Ciebie kochamy. Jesteś piękną kobietą" - fani dziękowali aktorce za świetne fotki.
Dla Małgorzaty czas spędzony w górach to forma relaksu, ale też wsparcie zdrowia - kontakt z naturą bywa pod tym względem bardzo pomocny. Jak wyznała w rozmowie z Wprost, nie zawsze tak do tego podchodziła.
Gdy zasłabła na planie i niezwłocznie chciała wrócić do pracy, medyk miał jej powiedzieć: "Pani ciało odpocznie wtedy, kiedy będzie pani w swoim bezpiecznym miejscu, które zarejestrują pani zmysły. Pani jest nienormalna!". Dobrze wiedzieć, że aktorka dziś inaczej podchodzi do swojego wolnego czasu i robi przerwy od obowiązków!
Czytaj też:
Zaskakujące 2 rady Foremniak na szczęście w związku. Obie są kontrowersyjne