Małgorzata Foremniak zmagała się z depresją. „Znajomi” donosili na nią mediom
Małgorzata Foremniak (54 l.) po śmierci taty i nękaniu przez stalkera zachorowała na depresję. Szczegóły jej zmagań z tą podstępną chorobą „znajomi” sprzedawali mediom.
Małgorzata Foremniak 11 lat temu zachorowała na depresję. Złożyło się na to kilka przyczyn. Za pierwszą, która uruchomiła cały proces zdarzeń, aktorka uznaje śmierć taty w 2010 roku. Informacja o rodzinnej tragedii zastała ją na planie trzeciej edycji programu „Mam talent”. Jak wspominała z perspektywy czasu w rozmowie z „Twoim Stylem”:
Wtedy w jej życiu pojawił się mężczyzna, który otoczył ją opieka i pozyskał jej zaufanie. Aktorka, po śmierci taty, tak bardzo potrzebowała kogoś bliskiego, że początkowo bagatelizowała wszelkie sygnały ostrzegawcze. Mężczyzna stawał się coraz bardziej natarczywy i Foremniak zrozumiała, że ma do czynienia ze stalkerem.
Przez dwa lata walczyła w sądzie o zakaz zbliżania się. Jak potem wyznała:
Te przeżycia aktorka przepłaciła ciężką depresją. Podczas gdy walczyła o zdrowie, jej „znajomi” sprzedawali informacje na jej temat mediom. Jak wspomina Foremniak:
Na szczęście wszystko się dobrze się skończyło i aktorce udało się wygrać z chorobą. Co do „znajomych” to nigdy nie ujawniła, jak dalej potoczyły się ich relacje. Co byście jej poradzili?
Zobacz też:
Pracownicy TVP o Basi Kurdej-Szatan. Sprawiała problemy
Nowa fryzura Katy Perry. Co za zmiana!
Rekord IV fali zakażeń Zmarły 274 osoby
***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl