Reklama
Reklama

Małgorzata Kożuchowska i Ilona Łepkowska nareszcie się pogodziły! Będzie wspólny projekt

Małgorzata Kożuchowska i Ilona Łepkowska od lat nie darzyły się sympatią. Wszystko zaczęło się, gdy aktorka ogłosiła, że odchodzi z serialu "M jak miłość". W zemście scenarzystka uśmierciła jej bohaterkę w mało chlubny sposób. Po 10 latach od felernej sceny panie postanowiły wyciągnąć do siebie rękę na zgodę. Co je skłoniło do takiego kroku?

Małgorzata Kożuchowska dzięki roli Hanki Mostowiak w "M jak miłość" stała się ulubioną gwiazdą fanów serialu, ale również samej scenarzystki. Nic więc dziwnego, że Ilona Łepkowska nie była entuzjastycznie nastawiona do odejścia aktorki z produkcji. Jak sama przyznała była zaszokowana tą decyzją i nie spodziewała się takiego obrotu spraw.

W akcie zemsty Ilona postanowiła uśmiercić bohaterkę graną przez Kożuchowska. Zrobiła to w dość nietuzinkowy sposób, a fani do dziś pamiętają scenę wypadku i żartobliwie odnoszą się do "kartonowej śmierci". Poprzez taki obrót spraw Łepkowska na zawsze zamknęła drogę powrotu aktorki do serialu. 

Reklama

Łepkowska i Kożuchowska znowu pracują razem!

Po 10 latach wzajemnej niechęci celebrytki postanowiły zakopać topór wojenny. Wszystko za sprawą samej Łepkowskiej, która zaproponowała aktorce główną rolę w filmie "Zołza". Kożuchowska w komedii zagra tytułową bohaterkę. 

Myślicie, że Kożuchowska sprawdzi się w roli tytułowej "Zołzy"?



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Kożuchowska | Ilona Łepkowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama