Małgorzata Kożuchowska karmi na planie. Ma własną garderobę!
Małgorzata Kożuchowska (43 l.) wróciła już na plan "rodzinki.pl". Jeden z tygodników donosi, że aktorka ma tam iście królewskie warunki!
Czekała na ten moment z niecierpliwością, a jednocześnie bardzo się go bała. Bo z jednej strony perfekcyjna w każdym calu celebrytka chce wykonywać swoją pracę jak najlepiej, a z drugiej pragnie też być wspaniałą i idealną matką. I te dwie role musi połączyć!
- Nie ukrywam, że wciąż mam tremę. Bałam się powrotu do pracy na planie 'rodzinki. pl', ale także bardzo się cieszyłam, bo lubię pracować z tą ekipą. Mamy pokój, gdzie mogę odpocząć, ale właściwie to ja tam tylko wpadam, aby nakarmić mojego synka - opowiada Kożuchowska.
Przy Janku Franciszku zawsze czuwa opiekunka. Małgorzata chce, aby jak najczęściej był z nim tata, ale ukochany Bartłomiej Wróblewski (38 l.) nie zawsze jest dyspozycyjny. Aktorce od pierwszych dni po porodzie pomaga także mama i to ona jest przy niej na zmianę z mężem. Wszyscy przyzwyczaili się już do nowej sytuacji, więc gwieździe coraz łatwiej skupić się na pracy.
Pomaga jej też bez wątpienia fakt, że pracuje ze wspaniałymi ludźmi. Wprawdzie serialowy mąż, czyli Tomasz Karolak, sam raczej nie udziela rad "młodej" mamie, ale za to skontaktował ją ze swoją partnerką, Violą Kołakowską (37 l.), z którą ma dwójkę dzieci.
- Tomek jest dobrym duchem tego planu - opowiada "Rewii" osoba pracująca na planie serialu. - Każdemu dodaje otuchy i wsparcia. Wie, że teraz najbardziej tych słów i gestów potrzebuje właśnie Małgosia, dlatego bardzo jej pomaga. Wspiera, jest wyrozumiały i cały czas chwali. A dla aktorki to przecież bardzo ważne.
Tym bardziej że Małgorzata nie wyobraża sobie, by ktoś posądził ją o nieprzygotowanie. To nie mieści jej się wręcz w głowie!
- Ona musi być zadowolona z siebie. Bardzo nad tym pracuje i stara się nikogo nie zawieść. A już najmniej chciałaby zawieść swoją rodzinę, bo Jan Franciszek ma być dumny z mamy - słyszymy.