Małgorzata Kożuchowska kupuje dom we Włoszech? "Nie chodzi o wielką willę"
Jak czytamy w „Dobrym Tygodniu”, Małgorzata Kożuchowska (46 l.) chce mieć azyl w miejscu, z którym wiążą się jej najpiękniejsze wspomnienia. Jej koleżanka twierdzi, że zaczęła już szukać domu za granicą. Czyżby wydała się pilnie strzeżona tajemnica?
W drodze do wiecznego miasta kilka lat temu poznała przyszłego męża. Bartek Wróblewski oświadczył się jej na placu Świętego Piotra.
- Tak, kocham Włochy. Rzym jest dla mnie miejscem niezwykłym od wielu lat. Kojarzy mi się z samymi przyjemnymi i ważnymi momentami w moim życiu - opowiada Małgorzata Kożuchowska.
Teraz w słonecznej Italii chce kupić dom. Zdecydowali z mężem, że posiadłość na co dzień będzie wynajmowana, aby na siebie zarabiała.
- Gośka przekalkulowała wszystko i uznała, że to opłacalna inwestycja. Zleciła poszukiwania firmie, która specjalizuje się w odnajdywaniu prawdziwych architektonicznych perełek. Nie chodzi o wielką willę, raczej coś mniejszego, ale korzystnie położonego - mówi znajoma pary.
Gosia i Bartek doszli do wniosku, że najlepszą okolicą jest wybrzeże pomiędzy Florencją a Rzymem
- Ich wymagania to maksymalnie 5 pokoi. W sezonie dom wynajmą za 3 tys. zł, a poza o 1 tys. zł taniej - dodaje koleżanka.
Aktorka marzy, żeby wypoczywać tam z mężem i synkiem. Zdecydowała się teraz, bo ma dobrze płatną pracę. Sama wielokrotnie podkreślała, że jej zawód nie gwarantuje stabilności.
- Nie wiem, co będzie za 10 lat. Staram się na to przygotować - wyznaje.