Małgorzata Kożuchowska: Mąż ma powody do zazdrości?
Małgorzata Kożuchowska (46 l.) nie ukrywa, że jest pod wrażeniem kolegi z pracy. Czy Bartek (37 l.) – jej mąż – ma się czym przejmować?
Wzajemna nieufność, ostre słowne utarczki. Tak zaczęła się znajomość bohaterki trzeciej serii serialu "Druga szansa" Moniki Boreckiej z Piotrem Marczakiem. Grający ich Małgorzata Kożuchowska i Michał Żurawski (38 l.), zwycięzca pierwszej edycji programu "Azja Express", musieli zmierzyć się z trudnym zadaniem aktorskim, bo tak naprawdę od pierwszego dnia na planie ogromnie się polubili.
- Jest silnym mężczyzną, który nie da się wsadzić pod kapeć i wejść sobie na głowę, co jest bardzo fajne - powiedziała o serialowym partnerze Małgosia w wywiadzie internetowym. Dodała, że prywatnie ceni cechy charakteru, jakie posiada Michał. - Lubię silnych mężczyzn, zdecydowanych, takich którzy mają swoje zdanie. Dają duże poczucie bezpieczeństwa - wyznała.
Ci, którzy pracowali przy produkcji "Drugiej szansy", wiedzą, że na planie emocje sięgały zenitu. Początkowa niechęć głównych bohaterów serialu przekształci się bowiem w fascynację, a parę połączy romans. Jak się okazuje, Kożuchowska i Żurawski świetnie zagrali kochanków... - Między Małgosią i Michałem wytworzyła się autentyczna chemia, co pozwoliło im wiarygodnie zagrać bohaterów, którzy zakochują się w sobie - zdradza "Na żywo" pracownik planu.
- Myślę, że Żurawski jest w typie Małgosi - wysoki, szczupły, przystojny. Fizycznie przypomina jej męża - kwituje informator gazety. Nic więc dziwnego, że, jak się okazuje, bliska zażyłość Małgosi z kolegą z planu, przysporzyła jej ukochanemu - Bartkowi Wróblewskiemu - sporo nerwów. - Wiele razy słyszał od żony, z jakim fantastycznym aktorem występuje. Wiedział, że Małgosia będzie miała do zagrania romantyczne sceny i choć ma do niej pełne zaufanie, mocno to przeżywał - mówi tygodnikowi "Na żywo" dobrze poinformowana osoba.
Jak udało się dowiedzieć tygodnikowi, mąż aktorki ponoć woli jednak nie śledzić serialu, w którym gra Małgosia. - Oglądanie jej w objęciach innego za wiele go kosztuje - wyjawia znajoma pary. Sama gwiazda przyznała, że nie chciałaby znaleźć się w odwrotnej sytuacji i oglądać na ekranie swojego męża w pikantnych scenach z inną. - Dlatego nie związałam się z aktorem. Bartek musi się z tym zmierzyć, nie ma innego wyjścia, powiedział tak i to jest wpisane w ryzyko bycia moim mężem - stwierdziła kategorycznie.
Ci, którzy dobrze znają gwiazdę, wiedzą jednak, że nie naraziłaby swojego małżeństwa na szwank. - Ja już nie poluję. Teraz moje przyjaźnie są z gruntu inaczej mocowane. Oczywiście jest podtekst seksualny, od tego się nie ucieknie. Ale ja go nie szukam, nie podsycam - wyznała.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: