Małgorzata Kożuchowska nadal opuchnięta po ciąży. Przechodzi na dietę pudełkową!
Tomasz Karolak polecił Małgosi Kożuchowskiej (43 l.) specjalistów od niskokalorycznej diety pudełkowej. W życiu aktorki szykuje się więc żywieniowa rewolucja!
Choć od porodu minęły trzy miesiące, 43-latka jeszcze nie wróciła do formy sprzed ciąży. Jak mówi "Na Żywo" jej przyjaciółka, Małgosia źle się czuje we własnym ciele, tym bardziej że wcześniej postrzegana była jako szczuplutka ikona stylu!
"Mówi, że wciąż nie zeszła jej opuchlizna, spowodowana zatrzymywaniem wody w organizmie. Martwi się, że waga bardzo wolno spada, mimo że odżywia się racjonalnie. A ona przecież kocha modę i chce dobrze wyglądać" - dodaje informatorka pisma.
Jako mama karmiącą aktorka nie może eksperymentować z restrykcyjnymi dietami. Dotąd odżywiała się zgodnie z zaleceniami niemieckiej mistyczki św. Hildegardy. Ale ostatnio skłania się ku bardziej nowoczesnym trendom w odżywianiu.
Poprosiła nawet swego przyjaciela Tomasza Karolaka (43 l.), z którym występuje w serialu 'rodzinka.pl', o kontakt do jego dietetyków, dzięki którym przed kilku laty zrzucił zbędne kilogramy.
Aktor, mający tendencję do tycia, zdał się na porady i catering przygotowany przez specjalistów. Kurier dowoził mu codziennie rano 5 posiłków na cały dzień, a ponieważ były one idealnie zbilansowane i opracowane pod kątem jego zapotrzebowania energetycznego, waga szybko spadła - co ważne - bez dodatkowej aktywności fizycznej. Niestety, Tomek przez to, że jest łasuchem, szybko wrócił do dawnej wagi.
- Małgosia zapamiętała Tomka z tamtego okresu, dużo szczuplejszego niż obecnie, stąd jej zainteresowanie dającym tak spektakularne efekty planem żywieniowym. Jednak aktorka tylko wtedy zdecyduje się na taki sposób odżywiania, jeśli uzyska stu procentową pewność, że nie będzie to szkodliwe dla jej synka Jasia - dodaje źródło magazynu.