Małgorzata Kożuchowska nie ochrzci syna w Watykanie!

Aktorka chciała, by jej "następcę tronu" ochrzcił sam papież Franciszek - zazwyczaj taka uroczystość odbywa się w Niedzielę Chrztu Pańskiego 11 stycznia w Kaplicy Sykstyńskiej lub przylegającej Kaplicy Paulińskiej.

Gwiazda "rodzinki.pl" wraz z mężem Bartkiem spełnia podstawowy warunek - ma ślub kościelny!

Pod wpływem zobowiązań zawodowych Małgorzata zmieniła jednak plany i prawdopodobnie ochrzci dziecko w Polsce, w świątyni na Krakowskim Przedmieściu! - dowiedział się "Super Express".

Fakt, iż nie zrobiła tego dotychczas, bardzo niepokoi księdza Janusza Koplewskiego, spowiednika gwiazd. Duchowny w rozmowie z tabloidem podkreśla, że "dziecko należy ochrzcić od razu po narodzinach". Kiedy rodzice z tym zwlekają, może wskazywać to na problemy!

"Przecież to ma uzasadnienie w Księdze Jeremiasza: 'Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię', dlatego należy ochrzcić dziecko najszybciej jak to możliwe. Ludzie nie czekają z chrztem. Chyba że mają problem z wybraniem chrzestnych" - mówi "SE".

Kożuchowska pracuje obecnie nad kolejnym sezonem "rodzinki.pl", mając do dyspozycji pokój, gdzie może odpocząć i nakarmić synka. Gdy wraca na plan, 3-miesięcznym Jankiem zajmuje się wynajęta niania lub mama aktorki!