Małgorzata Kożuchowska o kłopotach w małżeństwie: "Boże, wyciągnij rękę i pomóż"

Oprac.: Rozalia Zając

Plotki

Środa, 29 grudnia 2021 (07:45)

Małgorzata Kożuchowska (50 l.) od 13 lat jest szczęśliwą żoną dziennikarza Bartłomieja Wróblewskiego. Para pobrała się w 2008 roku w Kościele Świętego Krzyża w Warszawie. Aktorka niedawno przyznała, że jak każdej parze - i im zdarzają się kryzysy w małżeństwie. Wtedy o wsparcie zwraca się do Boga.

Małgorzata Kożuchowska jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Ogromną rozpoznawalność przyniosła jej rola w "M jak miłość". Warto dodać, że sława nie minęła nawet po odejściu z serialu i słynnym już tragicznym uderzeniu jej bohaterki w kartony.

Aktorkę można było oglądać w innych produkcjach, w tym w "Rodzince.pl", która zapewniła jej rozpoznawalność również wśród młodszego pokolenia. Prywatnie Kożuchowska wychowuje syna Franciszka i jest związana z Bartłomiejem Wróblewskim.

Gwiazda nigdy nie ukrywała swojego przywiązania do religii. Nawet małżonka poznała w 2005 roku w samolocie lecącym do Rzymu na uroczystości pogrzebowe Jana Pawła II. Ponoć gdy tylko poznała mężczyznę - chciała wziąć z nim ślub kościelny.

Reklama

Kożuchowska szczerze o małżeństwie!

Para finalnie stanęła na ślubnym kobiercu trzy lata później w Kościele Świętego Krzyża w Warszawie. Małgosia w wywiadach podkreślała, że dla niej decyzja o wstąpieniu w związek małżeński jest tą podejmowaną na zawsze.

Uważam, że ważne jest w życiu zrobienie takiego kroku, od którego człowiek wie, że nie ma odwrotu, że to jest na całe życie, że musi dokonać wyboru, o którym wie, że będzie się łączył z długofalowymi konsekwencjami. Jestem osobą wierzącą i dla mnie to jest bardzo ważne, że ślubuję nie tylko przed drugim człowiekiem, lecz także przed Bogiem, i to mi daje duże poczucie pewności, że wszystko będzie dobrze. Bo to nie opiera się tylko na nas, ludziach, i na tym, że my się też zmieniamy, jesteśmy słabi, mamy wady, gorsze momenty, jesteśmy niedoskonali, nie - ten związek zawierany w kościele jest pobłogosławiony przez Boga

mówiła w wywiadzie internetowym "Moje gniazdo".

Kożuchowska nie ukrywa jednak, że i w jej małżeństwie zdarzają się gorsze chwile. Zdradziła, że wówczas pomocna jest modlitwa.

Aktorka zdradziła także sekret udanego małżeństwa. Przyznała, że trzeba starać się robić jak najwięcej rzeczy razem. Wyznała, że dziecko jest najszczęśliwsze wtedy, kiedy wszyscy są w domu.

Gwiazda "rodzinki.pl" nie żałuje również komplementów pod adresem swojego ukochanego. Podkreśliła, że małżeństwo z Bartłomiejem było "dobrą decyzją".

Zobacz też:

Małgorzata Kożuchowska przyłapana na stacji benzynowej. I to na czym! Zdjęcia nie kłamią

Małgorzata Kożuchowska mogła stracić prawo jazdy. Podobnie jak Kraśko złamała przepisy ruchu drogowego

Sara James pokazała mamę! Wyglądają jak siostry!