Reklama
Reklama

Małgorzata Kożuchowska o swoim wieczorze panieńskim! "Nigdy się do tego nie przyznałam..."

Małgorzata Kożuchowska dała się namówić Jastrzębskiej na zwierzenia. Ponoć nigdy wcześniej tego nie mówiła!

Znana aktorka wzięła ślub blisko osiem lat temu. Było to spore wydarzenie towarzyskie, choć panna młoda starała się utrzymać wszystko w tajemnicy.

Po uroczystości pojawili się oczywiście wspólnie na okładce ślubnej jednego z kolorowych magazynów. 

Okazuje się jednak, że Małgorzata nie zdecydowała się na zorganizowanie poprzedzającego to ważne wydarzenie wieczoru panieńskiego. Jastrzębska postanowiła się dowiedzieć, dlaczego tak się stało...

"Ojeju no  i tutaj mnie złapałaś w sidła Agnieszko. Nie mam żadnej spektakularnej opowieści na temat wieczorów panieńskich. Ja sama, nigdy się do tego nie przyznałam, ale nie zorganizowałam wieczoru panieńskiego, ponieważ nie zdążyłam. I było do wyboru albo po prostu organizuję ślub, albo wieczór panieński, więc wybrałam to drugie, zdecydowanie ważniejsze. Niestety. przez to nie mam teraz żadnej zabawnej anegdoty z tym związanej" - wyznała w rozmowie z "Dzień Dobry TVN" Gosia i przyznała, że "węszy pewną żenadę", gdy słyszy o występach striptizerów na tego typu imprezach.

Reklama

No my też nie wyobrażaliśmy sobie boskiej Kożuchowskiej bawiącej się w towarzystwie roznegliżowanego pana.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy