Małgorzata Kożuchowska rusza na podbój... Paryża!
Małgorzata Kożuchowska (46 l.) nie chce rezygnować ze swoich ambicji. Aktorka postanowiła spróbować swoich sił za granicą...
Ma zasadę, że nie mówi o projektach i rzeczach, nad którymi pracuje, aby nie zapeszyć. Podobnie jest tym razem. Dlatego nie chce nic zdradzić, ale w jej najbliższym otoczeniu głośno się mówi, że właśnie pracuje nad specjalnym, autorskim projektem. Wspomniała o tym jakiś czas temu, ale bardzo enigmatycznie.
- Za chwilę zacznę się trudnić produkcją. Zrobię coś, co mnie samą będzie kręciło, coś, czego do tej pory nie robiłam - wyznała aktorka.
Już nie chce dłużej czekać na to, aż znowu jakiś reżyser dostrzeże jej potencjał, będzie miał na nią pomysł i zaproponuje rolę w nowym spektaklu. Dlatego wzięła sprawy w swoje ręce. Podczas ostatnich świąt Bożego Narodzenia, kiedy to cała jej rodzina spotkała się w Zakopanem, w końcu znalazła czas, by spokojnie omówić swój tajny plan z młodszą siostrą Majką, która na co dzień mieszka w Paryżu.
- Gosia właśnie w Paryżu chciałaby zacząć występować. Wie, że Polonia francuska ma wielki głód spotkań z polską sztuką, spotkań z polskimi aktorami. Jest to niewątpliwie artystyczna luka, którą ona chce teraz wypełnić - zdradza "Życiu na Gorąco" osoba z bliskiego otoczenia aktorki.
Małgorzata Kożuchowska na początku chciałaby zaproponować monodram, który od początku do końca przygotuje i zrealizuje własnymi siłami. Później może przyjdzie czas na większe spektakle, z kilkuosobową obsadą, ale to za jakiś czas. Na razie chce skoncentrować się na nieco skromniejszej formie i zobaczyć, jak to zostanie przyjęte przez widzów.
Siostra aktorki obiecała jej pomóc w realizacji tego ambitnego planu. Tym bardziej że sama zajmuje się szeroko pojętą kulturą. Od jakiegoś czasu wraz z przyjaciółką prowadzi internetowy magazyn lifestylowy, który inspirowany jest Paryżem.
- Kultura i sztuka to jej specjalność. Odkąd zamieszkała we Francji, znakomicie odnajduje się w tym świecie. Uwielbia wyszukiwać ciekawe miejsca, rozmawiać z ludźmi, chodzić na spotkania, organizować wernisaże i wieczory autorskie - zdradza jej znajoma.
Siostra gwiazdy od lat mieszka w stolicy Francji, doskonale zna to miasto, a, co najważniejsze, ma dobry kontakt z miejscową Polonią. Słucha, czego im brakuje, czego szukają w Paryżu i na co czekają. Przygotowuje relacje z pokazów mody i teraz chciałaby przygotowywać także relacje ze spotkań teatralnych, ale przede wszystkim zapraszać na nie mieszkających tu Polaków.
- Kiedy szuka miejsca na wernisaż, znajduje prawdziwe perełki, z tak doskonałym zapleczem, że z powodzeniem można tam wystawiać też spektakle - mówi osoba często z nią współpracująca.
Małgorzata może więc liczyć na pomoc siostry. Wie, że jej przebojowość i konsekwencja mogą doprowadzić ich plan do celu. Ma też świadomość, że w Polsce nie będzie jej łatwo wrócić do teatru.
- Tęsknię za mocną i pełnokrwistą rolą. Dla mnie największym marzeniem jest to, by czuć się potrzebnym, żeby reżyserzy pamiętali o mnie i chętnie mnie obsadzali - mówiła. Jednak w kraju szansa taka się nie pojawiła. Dlatego chce spróbować swych sił. Być jednocześnie producentką i aktorką. Razem z siostrą z powodzeniem są w stanie zrealizować ten plan.
***
Zobacz więcej: