Małgorzata Kożuchowska: Te urodziny będą dla niej wyjątkowe!
Małgorzata Kożuchowska kończy kolejny rok życia. Był dla niej niezwykły. Nowy zaczyna też niebanalnie...
Aktorka dzięki gigantycznej pracy nad sobą została jedną z najbardziej lubianych polskich gwiazd, która imponuje profesjonalizmem, lecz także niespożytą energią i młodzieńczym wigorem. Trudno uwierzyć, że 27 kwietnia aktorka świętuje 44. rocznicę urodzin.
- Tym razem Małgosia nie robiła wielkich urodzinowych planów. Nie będzie szampańskiej zabawy do rana, kosztowania wykwintnych dań, fajerwerków. Ten dzień chce spędzić z rodziną, w domowym zaciszu. Przyjadą tylko jej bliscy z Torunia - mówi osoba zaprzyjaźniona z aktorką.
Dziś świat wartości aktorki bardzo się zmienił. Wszystko, co dotyczy kariery, nie ma dla niej takiego znaczenia jak dawniej. Małgorzata potrafi zdobyć się na coś, co wcześniej było w jej przypadku nie do pomyślenia - zrezygnować z wielkich ról w teatrze.
Co prawda Teatr Narodowy uznaje za swój drugi dom i świetnie odnajduje się na tamtejszej scenie, jednak nie dąży do szybkiego powrotu do pracy. Najważniejsze jest dla niej dobro synka Jana Franciszka ( 6 mies.).
Nowa rola na scenie wymagałaby od Małgorzaty pracy od bladego świtu po zmierzch. W obecnej sytuacji aktorka nie może, czy raczej nie chce sobie na to pozwolić. Sześć lat po ślubie z Bartłomiejem Wróblewskim (35 l.) doczekała się upragnionego dziecka i jemu pragnie podporządkować całe swoje życie. Chociaż w opiece nad chłopczykiem bardzo pomaga jej mama, pani Jadwiga Kożuchowska, aktorka nie bierze zobowiązań, które wymagają nieobecności gwiazdy w domu całymi dniami.
Inaczej wygląda też harmonogram zdjęć do serialu "Rodzinka.pl". Kontrakt na rolę Natalii Boskiej podpisała już pięć lat temu i nie zamierza zawieść ludzi, którzy w ten projekt bardzo się zaangażowali. Małgorzata postawiła jednak warunek: zdjęcia trwają kilka godzin, potem aktorka wraca do domu. A do pracy przyjeżdża z synkiem. Producenci przygotowali dla nich specjalną garderobę z dziecięcym łóżeczkiem, a na planie towarzyszy aktorce koleżanka, która zajmuje się Jasiem, gdy aktorka pracuje przed kamerą.
Bo w życiu pani Małgorzaty najważniejsze jest teraz wychowywanie małego synka. Bardzo pragnęła dziecka i teraz spełnia się w roli mamy. Na inne wyzwania przyjdzie jeszcze czas.