Małgorzata Kożuchowska w końcu namówi tatę na przeprowadzkę?
Gdy kupowała Małgorzata Kożuchowska (45 l.) swój dom pod Warszawą, marzyła, by kiedyś zamieszkali w nim także jej rodzice. Tata do tej pory się bronił... Czyżby zmienił zdanie?
Coraz trudniej jest jej pogodzić prywatność z wyzwaniami, jakie niesie kariera. Oprócz głównych ról, jakie gra w dwóch popularnych serialach, Małgorzata Kożuchowska bardzo zaangażowała się w działalność charytatywną. Ostatnio z obsadą serialu "Druga szansa" przygotowywała paczki z prezentami dla samotnych matek mieszkających ze swoimi dziećmi w ośrodku Etezja w Warszawie.
- Pomóżmy im razem. Niech zobaczą, że nie są same na świecie - apeluje aktorka.
Jej synek Jaś w październiku skończył dwa lata i jest jeszcze za mały, by towarzyszyć swojej mamie we wszystkich zajęciach. Kobieta nie lubi rozstawać się z nim ani na minutę, ale nie chce zamęczać chłopczyka długimi wizytami na filmowych planach. Jest spokojna, bo wie, że podczas jej nieobecności ukochany jedynak jest w najlepszych rękach.
Z wielkim oddaniem opiekuje się nim mama gwiazdy, pani Jadwiga Kożuchowska (72 l.), która porzuciła swoje życie w Toruniu i przyjechała, by umożliwić Małgosi powrót do zawodowych obowiązków. Pani Jadwigi nie trzeba było przekonywać do przeprowadzki do Warszawy i zamieszkania u najstarszej córki. Dobro najbliższych zawsze było dla niej priorytetem, podobnie jak dla taty aktorki, Leszka Kożuchowskiego, który przyjeżdża odwiedzić córkę i wnuka w stolicy, gdy tylko czas mu na to pozwala.
Kożuchowska jeszcze na studiach miała marzenie: chciała stworzyć wielopokoleniową rodzinę. Duży dom pod Warszawą kupowała kilka lat temu z myślą o tym, że kiedyś będzie bezpieczną przystanią również dla jej rodziców. A ona wówczas odwdzięczy się za wielką miłość i wychowanie, jakie od nich otrzymała.
Ojciec aktorki już kilka razy był bliski przeprowadzki do córki. Zatrzymują go jednak sprawy służbowe. To ciągle aktywny zawodowo naukowiec, który prowadzi zajęcia z ekologii i pedagogiki w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, jest również członkiem rady naukowej tej uczelni.
W każdy piątek o 10.30 dr Kożuchowski prowadzi też w Radiu Maryja półgodzinną audycję "Porady ekologa". Bardzo kocha swoją pracę, dlatego zwlekał z decyzją o przenosinach do Małgosi... Ostatnie wydarzenia dały mu jednak wiele do myślenia.
- Bardzo przeżył to, że po odebraniu z rąk prezydenta Dudy Orderu Odrodzenia Polski, Małgosia padła ofiarą internetowego hejtu. Martwi się, że teraz bardziej niż kiedykolwiek jego znajomość z ojcem Rydzykiem przysporzy problemów Małgosi, która wcześniej miała wizerunek nie budzący kontrowersji. Chciałby tego uniknąć - mówi informator "Świata i Ludzie".
Wygląda, że przyszły rok może przynieść duże zmiany w rodzinie Kożuchowskiej.
***
Zobacz więcej materiałów