Małgorzata Opczowska drży o męża, który przebywa we Lwowie! „Wracaj bezpiecznie”
Małgorzata Opczowska nie zazna spokoju, dopóki jej mąż nie wróci do domu. Gwiazda TVP podkreśla jednak, że jest niezwykle dumna ze swojego ukochanego.
Małgorzata Opczowska latem wzięła ślub ze swoim ukochanym, Jackiem Łęskim, który również pracuje jako dziennikarz. Ceremonia odbyła się na plaży nad polskim morzem, a państwo młodzi zupełnie nie przejmowali faktem, iż obserwują ich przypadkowi przechodnie.
Kiedy się pobierali, zapewne nawet przez myśl im nie przeszło, że za kilka miesięcy będą przeżywać niezwykle trudne chwile spowodowane rozłąką.
Mąż gwiazdy TVP pojechał do Lwowa jako korespondent, a z uwagi na trwającą od kilku dni wojnę na Ukrainie, jego żona ma prawo mieć obawy o niego.
Prowadząca "Pytanie na śniadanie" zamieściła w sieci zdjęcie z napisem "Press", a w opisie dała wyraźnie do zrozumienia, że jest niezwykle dumna ze swojego męża.
W komentarzach pojawiło się wiele słów wsparcia oraz uznania dla Jacka Łęskiego. On sam także odpisał, obiecując, że na pewno wróci, gdyż ma dla kogo.
"Kurcze nie fajne to było dzisiaj pnś takie granie na Pani uczuciach, aż sama się poryczałam. Pozdrawiam i wysyłam pozytywne myśli" - napisała jedna z osób w komentarzu.
Gosiu podziwiam Twojego męża, jestem myślami z Wami" - zapewniła inna osoba.
Małgorzata Opczowska i jej mąż są razem od około trzech lat. Gwiazda TVP ma kilkuletniego syna z poprzedniego małżeństwa i to właśnie on prowadził ją do ołtarza, gdy latem wychodziła za mąż za Jacka Łęskiego. Parę dzieli 23 lata różnicy wieku, jednak obojgu zupełnie w niczym to nie przeszkadza.
Niedawno kupili wspólne mieszkanie w Warszawie, w którym zdążyli się już urządzić.
Zobacz też:
Opozda i Królikowski rozstali się!? Wpis aktorki na to wskazuje...