Małgorzata Ostrowska: Cieszy się życiem, wspiera gejów i lesbijki, a o emeryturze nawet nie chce myśleć!
Choć Małgorzata Ostrowska (63 l.) śpiewa – jak twierdzi – od zawsze (w tym roku świętuje 40-lecie pracy artystycznej), dopiero ćwierć wieku temu została solistką. Dziś mogłaby już cieszyć się emeryturą, ale... - Ciągle mi się chce i ciągle trudno mi powiedzieć dość – mówi i dodaje, że jeszcze długo nie zamierza zejść ze sceny.
Trzy lata temu, wkrótce po swych sześćdziesiątych urodzinach, Małgorzata Ostrowska - zamiast przejść na emeryturę - weszła do studia, by po dwunastu latach przerwy nagrać nowy album. Wokalistka twierdzi, że bardzo długo nie czuła się na siłach, by wydać płytę...
Dopiero nagła śmierć Piotra Niewiarowskiego, który od początku kariery był jej menedżerem i najbliższym przyjacielem, uświadomiła jej, że - to jej słowa - "nie ma na co czekać z planami".
Wygrała proces z Lombardem
Rok 2019, właśnie wtedy ukazał się krążek "Na świecie nie ma pustych miejsc" (sprawdź!), był dla Małgorzaty Ostrowskiej bardzo ważny również z innego powodu.
Tuż przed premierą nowej płyty dostała wiadomość, że wygrała proces z... Lombardem (chodziło o prawa autorskie do niektórych utworów) i może bezkarnie śpiewać na koncertach piosenki z repertuaru zespołu, którego była wokalistką i z którym wylansowała takie hity jak choćby "Szklana pogoda" (zobacz!), "Gołębi puch" (posłuchaj!) czy "Taniec pingwina na szkle" (sprawdź!).
Małgorzata Ostrowska od lat mieszka w podpoznańskim Puszczykowie.
W życiu najważniejsze jest... samo życie
Była wokalistka Lombardu, która dokładnie ćwierć wieku temu zdecydowała się na karierę solową, twierdzi, że praca na własny rachunek pozwala jej... cieszyć się życiem zawsze wtedy, gdy ma na to ochotę.
Małgorzata Ostrowska nie kryje, że największą frajdę zawsze sprawiało jej i wciąż sprawia po prostu życie. Czuje się spełniona jako kobieta (od wielu lat tworzy szczęśliwy związek z fotografikiem Jackiem Gulczyńskim) i jako matka (jej 33-letni syn Dominik jest muzykiem i grafikiem). Pytana, czy uważa się też za spełnioną artystkę, bez wahania odpowiada, że jest zadowolona z tego, co osiągnęła, ale do spełnienia jeszcze jej daleko.
Kusi wizerunkiem i seksapilem
Małgorzata Ostrowska znana jest nie tylko z potężnego głosu, ale też z tego, że uwielbia prowokować i bawić się swoim wizerunkiem. Żartuje, że w tej kwestii jej mistrzynią jest... Madonna.
Niedawno - podczas festiwalu Top of the Top w Sopocie - Małgorzata Ostrowska zaskoczyła fanów modną fryzurą i kreacją odważnie eksponującą biust.
"Super wyglądała, fajnie że zmieniła fryzurę. Po prostu pięknie! Te wszystkie młodsze przy niej to żal słuchać i patrzeć" - to jeden z wielu komplementów pod adresem wokalistki, jakie znaleźć można było w sieci po jej występie na scenie Opery Leśnej. (źródło cytatu: komentarze pod artykułem Pomponika "Małgorzata Ostrowska eksponuje biust na scenie").
Wszystko wskazuje na to, że Małgorzata Ostrowska - choć już trzy lata temu osiągnęła wiek emerytalny - na emeryturę w najbliższym czasie się nie wybiera.
Popiera każdą miłość
Nie wszyscy wiedzą, że Małgorzata Ostrowska od kilku lat jest zadeklarowaną sojuszniczką społeczności LGBT i walczy o to, by geje i lesbijki mieli prawo do zawierania małżeństw, a przynajmniej legalizowania związków partnerskich.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd: