Małgorzata Ostrowska-Królikowska wyjechała do Paryża. Tam, gdzie jej niedoszła synowa
Małgorzata Ostrowska-Królikowska zaledwie kilka dni po ślubie syna wyjechała do Paryża. Stolica Francji jest jednym z przystanków europejskiej wycieczki, w którą wybrała się jej niedoszła synowa z aktualnym chłopakiem.
7 sierpnia Antoni Królikowski (sprawdź!) poślubił Joannę Opozdę. Zanim do tego doszło, spotykał się z wieloma kobietami.
Kilka lat temu poważnie myślał o ślubie z Laurą Breszką, potem randkował między innymi z uczestniczką 4. edycji „Top Model”, Samuelą Górską, początkującą aktorką Joanną Jarmołowicz oraz Katarzyną Sawczuk, którą podobno zachwyciła się cała rodzina Królikowskich. Ponoć mama Antka, Małgorzata Ostrowska-Królikowska zaczęła nawet planować im ślub, jednak 19-letnia wówczas Sawczuk nie była gotowa na takie zobowiązanie.
Po rozstaniu z Kasią, plotkach o rzekomej czułej przyjaźni, jaka połączyła Antka z Macademian Girl na planie „Agenta” i dwumiesięcznym związku z Magdaleną Bieńkowską, Królikowski zakochał się w Julii Wieniawie. Mama Antka z otwartymi ramionami przyjęła kolejną narzeczoną syna. Po ich rozstaniu stwierdziła, że ona osobiście nie zamierza zrywać znajomości z ambitną celebrytką. Jak wyznała wtedy w „Fakcie”:
Być może właśnie nadarza się okazja, bo obie panie bawią akurat w Paryżu. Stolica Francji jest jednym z przystanków na trasie wycieczki po Europie, w którą Wieniawa (sprawdź!) wybrała się ze swoim nowym chłopakiem, Nikodemem Rozbickim.
Ostrowska-Królikowska wyjechała do Paryża tuż po ślubie syna z Joanną Opozdą, zanim jeszcze nowożeńcy zdołali pozbierać się po hucznym weselu. Trudno się dziwić mamie pana młodego, że chciała złapać trochę oddechu po ożenku synka, który przez minione lata sprawiał wrażenie nieskorego do ustatkowania się. W tej sytuacji każdy chyba przyzna, że należała jej się ta podróż poślubna.
Ze zdjęć, jakie Ostrowska-Królikowska zamieściła na InstaStories wynika, że świetnie bawi się w Paryżu i dogadza podniebieniu francuskimi przysmakami. Myślicie, że umówi się z Julią w jakimś bistro?
***