Małgorzata Pieczyńska ma wyjątkowe umiejętności. Pochwaliła się nimi w ważnym momencie
Małgorzata Pieczyńska świętuje dziś 64 urodziny. Nic dziwnego, że postanowiła wykorzystać ciepłe dni i zaszyć się w spokojnej okolicy. Jak sama powiedziała, dobrze czuje się w swojej "mazowieckiej kuchni". Przy okazji pochwaliła się nietypowymi umiejętnościami oraz kulinarnymi planami na długi weekend.
Małgorzata Pieczyńska nie ukrywa, że jest człowiekiem wielu talentów. Tym razem nie zaskoczyła jednak rolą w znanej produkcji, a... kulinarnymi umiejętnościami.
"Wygląda na to, że sezon w mojej polowej mazowieckiej kuchni został otwarty. Nie mogę się doczekać krojenia, szatkowania, zalewania, kiszenia i zakręcania słoików" - napisała pod najnowszym materiałem wideo, na którym przygotowuje m.in. syrop. Oprócz warzyw z ogrodu pokazała również ogrodowy bez, który według niej samej, pachnie obłędnie.
Małgorzata jednocześnie podkreśliła, że musiała nieco wesprzeć się lokalnym sklepem. Kupiła w nim m.in. awokado.
"Sezon w mazowieckiej przetwórni warzyw i owoców rozpoczęty" - ogłosiła z dumą.
Niedługo potem Małgorzata pokazała swoje zdjęcie w pięknej, zielonej okolicy. Pod fotografią nie kryła swojego szczęścia:
"Kochani moi. Życzę wam, aby każdy wasz dzień był tak piękny, jak dzisiaj".
Małgorzata Pieczyńska dziś kończy 64 lata. Oznacza to, że weekend majówkowy spędza nie tylko na pichceniu, ale także celebrowaniu wyjątkowego czasu.
Jak podkreśliła na Instagramie, ma konkretne plany na kilka wolnych dni:
"Joga, działka, spacer z psem... to mój pomysł na tę piękną pogodę".
Aktorka nie pochwaliła się, kto towarzyszy jej podczas urlopu, jednak można spodziewać się, że jest to partner lub syn. Małgorzata pozostaje w szczęśliwym związku małżeńskim z Gabrielem Wróblewskim. Dawniej związana była z Andrzejem Pieczyńskim, z którym rozstała się po tym, jak przedstawił jej... kandydatkę na nową żonę.
"Ja miałabym trudność z podjęciem decyzji o rozejściu się. Być może podjęłabym ją odważnie, ale kiedyś, potem. Szczęśliwie podjął ją mąż. Ja bym próbowała leczyć ten związek, naprawiać... Na szczęście zostało to przecięte" - zwierzała się w rozmowie z tygodnikiem Świat i Ludzie.
Długo trwało, zanim Małgorzata Pieczyńska przyznała się do trudnej sytuacji. Wszystko dlatego, że była ona bardzo smutna. To mąż podjął decyzję o rozwodzie, a Małgorzata Pieczyńska zgodziła się na rozstanie - i to bez orzekania o winie. Jak przyznała w 2017 roku, dobrze się stało. Ona miałaby trudność, by znaleźć odwagę do tak wielkiego kroku.
Niedługo potem doszła do poważnych wniosków. Choć sama nie potrafiła sięgnąć po zmiany, nie ma czego żałować.
"Uznałam, że łatwiej zmienić męża niż jego trudny charakter" - powiedziała cytowana przez Vivę aktorka.
Czytaj też:
Pieczyńska bezlitosna dla pracy w Polsce. Bez ogródek zachwala zagraniczne warunki
Ma 63-lata i zachwyca sylwetką. Zrezygnowała tylko z jednego produktu
Pieczyńska ma 63 lata, a tu takie wygibasy. Fani pod wrażeniem sprawności aktorki
