Małgorzata Pieńkowska boi się o córkę! To najtrudniejsze w byciu matką!
Gdy jej mała córeczka zaczyna układać sobie dorosłe życie, Małgorzata Pieńkowska (55 l.) boi się, że popełni te same błędy, co ona. Związek Iny Sobali (28 l.) i Kamila Szeptyckiego (29 l.) spędza jej sen z powiek. Czy pozwoli jej odejść i podejmować własne decyzje?
Jeszcze niedawno Małgorzata Pieńkowska bardzo tęskniła za swoją jedyną córką. Ina Sobala (28 l.) wyjechała na studia aktorskie do Wrocławia.
Na szczęście to się już zmienia. „Inka wraca na stare śmieci! Jestem szczęśliwa, że będzie blisko, chociaż już nie tak jak kiedyś, bo nie wraca do rodzinnego domu” – zdradziła „Rewii” Pieńkowska
Małgorzata powoli oswaja się z myślą, że jej Ina wkrótce założy własną rodzinę. We Wrocławiu znalazła bowiem miłość, aktora Kamila Szeptyckiego.
„Jest jedną z najważniejszych osób w moim życiu, codziennie sprawia, że budzę się najszczęśliwsza pod słońcem” – napisała Ina w internecie, pod ich wspólną fotografią.
Pani Małgorzata, chociaż od razu polubiła Kamila, wie, że dwoje artystów pod jednym dachem to często mieszanka wybuchowa. Tak było z jej małżeństwem z kolegą ze studiów, które zakończyło się rozwodem.
Na szczęście bywa i tak, że podobne pasje i zainteresowania stają się solidnym fundamentem na całe wspólne życie.
Aktorka ma więc nadzieję, że tak właśnie będzie w przypadku jej córki. Tym bardziej, że jej narzeczony pochodzi również z aktorskiej rodziny.
Czytaj na następnej stronie...
Mama Kamila, Małgorzata Szeptycka, także jest aktorką. Przez jakiś czas mieszkała w Niemczech, gdzie zresztą urodził się Kamil. Pracuje we Wrocławiu jako aktorka, ale jest również pedagogiem. Często współpracuje z teatrami warszawskimi, dzięki czemu cała przyszła rodzina może spotykać się częściej, bowiem Ina i Kamil właśnie w stolicy zamierzają zostać na stałe.
Na razie wynajęli mieszkanie na Saskiej Kępie, zresztą niedaleko domu Małgorzaty Pieńkowskiej, a potem szybko zaczęli przecierać szlaki w Warszawie.
On zagrał już m.in. w serialu kryminalnym Ślad. Ona zaś dostała rolę Agi w "M jak miłość", dzięki czemu znów była blisko mamy, która w tym serialu od początku wciela się w Marysię.
Kilka dni temu młoda aktorka pożegnała się jednak z popularną produkcją.
„Zawsze, za wszelką cenę, staram się słuchać serca i intuicji. Te lata na planie serialu były dla mnie niezwykłym czasem” - skomentowała.
Jak podaje "Rewia", Małgorzata Pieńkowska jest spokojna o jedynaczkę i wie, że sobie poradzi. Ina jest uparta, kilka razy próbowała dostać się na studia aktorskie, więc wie, czego chce i nie zraża się niepowodzeniami.
Przede wszystkim jednak Małgorzata cieszy się, że związek jej córki nie jest chwilowym zauroczeniem młodych ludzi, ale dojrzałym, sprawdzonym przez lata, okrzepłym uczuciem, które być może już niedługo zaprowadzi zakochanych przed ołtarz.
Myślicie, że wkrótce Małgorzata Pieńkowska zostanie babcią?
***
Zobacz więcej materiałów wideo: