Małgorzata Potocka została upokorzona przez znanego restauratora na oczach całej Polski. Co zrobił?
Małgorzata Potocka nie kryje, że prowadziła kiedyś bardzo bujne i burzliwe życie uczuciowe. Na liście mężczyzn, którzy najpierw zawrócili jej w głowie, a potem złamali jej serce, jest wiele znanych nazwisk. Nikt jednak nie zranił aktorki tak mocno jak... Adam Gessler.
Małgorzata Potocka była studentką trzeciego roku łódzkiej filmówki, gdy zakochała się po uszy w sporo starszym od niej Zygmuncie Malanowiczu. Aktor przez trzy lata mamił ją obietnicami ślubu i zwodził, ale w końcu tak bardzo zraził ją do siebie, że odeszła.
Wkrótce po rozstaniu z Malanowiczem Małgorzata wdała się w romans z kolegą ze studiów, Markiem Włodarczykiem. Ich związek skończył się jednak niemal natychmiast po tym, jak się zaczął.
Małgorzacie Potockiej nie wyszło jej też ze sławnym artystą Józefem Robakowskim, którego poślubiła i z którym ma córkę Matyldę. Cała Polska mówiła też o jej związku i rozstaniu z Grzegorzem Ciechowskim, który odszedł od niej z zatrudnioną przez nią do opieki nad ich córką Weroniką nianią...
"Życie żadnej kobiecie nie przykleja naklejki: będziesz szczęśliwa. Dziś wiem, że wielkim błędem kobiet jest to, że opierają się na mężczyznach. Ten filar nie jest trwały" - wyznała niedawno w rozmowie z portalem "Planeta Kobiet".
Aktorka potrafi dziś bez emocji mówić i o Robakiewiczu, i o Ciechowskim - ojcach swych córek. Nie umie jednak albo raczej nie chce, rozmawiać o Adamie Gesslerze, któremu poświęciła kilka lat swojego życia. Dlaczego? Restaurator upokorzył ją na oczach całej Polski!
Adam Gessler pojawił się w życiu Małgorzaty Potockiej kilka lat po tym, jak Grzegorz Ciechowski zostawił ją dla Anny Wędrowskiej. Mieli spędzić ze sobą resztę życia, ale...
"Tak, mój mężczyzna ma żonę... Weszłam w sytuację zastaną. Wiem, że w życiu nie można mieć wszystkiego, więc uśmiecham się, rozkładam ręce i mówię: c'est la vie" - powiedziała "Życiu na gorąco", gdy wyszło na jaw, że spotyka się z żonatym restauratorem.
Aktorka była przekonana, że Adam w końcu wybierze ją. Obiecywał, że rozwiedzie się z żoną, więc godziła się być "tą trzecią", myśląc, że nie potrwa to długo. Trwało prawie siedem lat!
Gdy Adam Gessler w końcu zdecydował się na zostawienie rodziny i rozwód, okazało się, że wcale nie zrobił tego ze względu na Małgorzatę.
"Zrobił dziecko innej kobiecie, z którą zdradzał i żonę, i mnie" - oświadczyła Potocka na łamach "Rewii", kiedy ukochany zostawił ją na lodzie.
Małgorzata Potocka okrutnie zemściła się na niewiernym kochanku. Nie tylko zdradziła plotkarskim mediom, kim jest dziewczyna, która spodziewa się jego dziecka (była to młodziutka kelnerka pracująca w jednej z jego restauracji), ale też zadbała, by żona Adama dowiedziała się, że przez kilka lat była oszukiwana.
Kiedy w 1999 roku aktorka poznała Adama Gesslera i zakochała się w nim, znajomi ostrzegali ją, że restaurator jest kobieciarzem i skacze z kwiatka na kwiatek, a w dodatku ma potężne długi. Nie przejmowała się tym, bo była pewna, że przy niej się zmieni. Szybko jednak przekonała się, że jego obietnice to obietnice bez pokrycia, słowa rzucane na wiatr...
Po ponad sześciu latach trzymania swego związku z Adamem w ukryciu Małgorzata Potocka w końcu postanowiła powiedzieć dość. Poprosiła zaprzyjaźnionych paparazzi, by zrobili jej zdjęcia z kochankiem, myśląc, że gdy "mleko się wyleje", wreszcie odejdzie do żony.
Tymczasem na portalach plotkarskich pojawiły się zdjęcia Gesslera w towarzystwie młodszej od niego o dobrych paręnaście lat dziewczyny. Wyszło na jaw, że to... kochanka restauratora. Dwa miesiące później Małgorzata Potocka dowiedziała się, że Adam i jego nowa "sympatia" spodziewają się dziecka. Dowiedziała się o tym również cała Polska.
"Byłam w strasznym stanie" - wyznała aktorka w rozmowie z "Na żywo".
Dziś Małgorzata Potocka nie chce wracać wspomnieniami do czasu, gdy spotykała się z restauratorem. Pytana o ich związek, mówi krótko, że była to jej największa życiowa pomyłka.
Zobacz też:
Małgorzata Potocka nie zdążyła się zaszczepić. Dopadł ją koronawirus