Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan nagle spakowali walizki i wyjechali. "Czyste szaleństwo"
Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan znów są w podróży. Jedna z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu niedawno spakowała się i udała na zagraniczne wakacje. Szybko pochwalili się kadrami znad basenu i... strojami kąpielowymi. To kolejny odpoczynek na koncie znanego małżeństwa, który Gosia postanowiła zrelacjonować w najdrobniejszych szczegółach.
Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan niedawno ogłosili, że ostatnie dni były dla nich bardzo intensywne.
"To było czyste szaleństwo. Po prostu masakra, jeśli chodzi o czas, jeśli chodzi o wszystko, co się działo, ale ogarnięte! [...] Cieszę się, bo jedziemy w piękne miejsce z cudownymi ludźmi i do końca tygodnia będą same przyjemności i same fajne rzeczy" - wyjawiła gwiazda TVN na swoim Instagramie.
Już na kolejnym instastories Małgorzata Rozenek-Majdan przedstawiła szczegóły podróży. Pochwaliła się też wnętrzem hotelu i zapozowała w białej krótkiej sukience.
Kolejnego dnia rano Małgorzata pokazała piękny basen i słońce, czym jasno dała do zrozumienia, że chwilowo polskie jesienne klimaty nie są jej w smak. Nie zabrakło też pozowania nad basenem. Nie da się ukryć, jest czego znanej parze pozazdrościć...
Warto podkreślić, że Małgorzata podczas swoich licznych wyjść i wyjazdów zalicza niemało wpadek. Ostatnio informowaliśmy, że na Instagramie sama przyznała się do złamania zakazu.
"A my tu sobie z panią Beatką i panią Patrycją jesteśmy w drodze do Paryża, gdzie na zaproszenie, a właściwie w związku z pełnieniem funkcji ambasadorki... Aha, a z tyłu mam znaczek, żeby nie nagrywać. Dobra to strzałka, do kiedy indziej..." - zauważyła dzięki przedniej kamerce Małgosia, po czym natychmiast się wyłączyła, urywając wypowiedź niemal w pół zdania.
Drugą przedziwną sytuacją była kontrowersja związana z zarzutem ze strony internautów. Sugerowali, że Małgorzata nagrywa reklamy w wodnym parku rozrywki, gdy nie ma innych ludzi, czym rzekomo "zakrzywia rzeczywistość", w której kolejki są długie, a pobyt na miejscu pozbawiony komfortu.
Gosia szybko na to odpowiedziała. Influencerka zapewniła, że wraz z bliskimi odwiedziła miejsce w piątkowe popołudnie, a na terenie obiektu nie przebywało zbyt wielu ludzi. Odbiorcom to nie wystarczyło i szybko znaleźli nowy powód, by skrytykować prezenterkę.
"My postawiliśmy na czas we dwoje, masaż i wspólny relaks (...) Henio postawił na wodne szaleństwa w Jamango (był pod opieką) (...) jak widać na załączonym obrazku, każdy był przeszczęśliwy" - napisała pod nagraniem Małgorzata, a ludzie wypomnieli, że nie każdy może pozwolić sobie na dodatkową opiekę dla dziecka podczas rodzinnego wyjścia.
Czytaj też:
Tak Rozenek zachowała się w sklepie. Paparazzi tabloidu wszystko uwiecznili
Niezręczna sytuacja z Rozenek w "DDTVN". Gość w studiu się nie pohamował
Rozenek-Majdan pochwaliła się nową okładką. Fani rozpoznali kogoś innego