Małgorzata Rozenek kłóci się z Majdanem o ślub!

Biała suknia, złote obrączki i Marsz Mendelssohna.

To nieodzowne elementy każdego ślubu. I chyba jedyne, co do których zdołali się porozumieć planujący uroczystość Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan.

I dla niej, i dla niego będzie to trzeci ślub. Pani Małgorzata była już żoną kolegi ze studiów prawniczych oraz aktora Jacka Rozenka (46 l.).

Piłkarz natomiast żenił się z projektantką mody Sylwią Majdan (43 l.), a potem z piosenkarką Dorotą Rabczewską (31 l.).

Jeszcze do niedawna spokojnie i rzeczowo rozmawiali na ten temat. Ale teraz, kiedy nastał czas szczegółowych ustaleń, ich rozmowy stały się bardzo burzliwe.

"Okazuje się, że temat jest niezwykle drażliwy i na razie oboje starają się go unikać" – opowiada znajomy pary.

Małgorzata nie ukrywa, że koncepcje jej i partnera różnią się.

"Mamy z Radkiem swoje wizje ślubu, które często po prostu się wykluczają…" – mówi.

Jej marzy się skromne przyjęcie dla najbliższych, bez gapiów, najlepiej gdzieś za granicą.

Być może we Francji, bo uwielbia ten kraj. Jej synowie chodzą do francuskiej szkoły, ona sama zaś mieszkała przecież nad Loarą przez dwa lata.

W dodatku jej młodszy brat, tancerz Misha Kostrzewski, mieszka tam na stałe.

Gośka wie, że wszystkiego by dopilnował. Byłoby to dla niej najlepsze rozwiązanie.

Radosław Majdan natomiast wymarzył sobie większą imprezę i to najlepiej w kraju.

Zamiast przyjęcia wolałby wystawne wesele, na które chciałby zaprosić także swoich kolegów. Wielu z nich do dziś pamięta, jak hucznie świętował swoje 40. urodziny.

Dlatego Małgorzata Rozenek złości się i emocjonalnie reaguje na te trudne rozmowy.

Wierzy jednak, że wkrótce uda jej się dojść z ukochanym do porozumienia.