Małgorzata Rozenek-Majdan i Kuba Wojewódzki pożegnali się bardzo chłodno. Przeprosiny były na niby?
Wczorajsze spotkanie Małgorzaty Rozenek-Majdan (43 l.) i Kuby Wojewódzkiego (58 l.) bez wątpienia przejdzie do historii. Celebryci zasiedli w jednym studio, aby raz na zawsze dać kres kłótniom. Niestety wiele wskazuje na to, że skrucha „króla TVN” i miłe słowa Perfekcyjnej Pani Domu mogły nie być do końca szczere. Dowód może stanowić ich pożegnanie.
Stosunki Małgorzaty Rozenek-Majdan i Kuby Wojewódzkiego przez długie lata pozostawiały wiele do życzenia. Choć oboje pracowali w tej samej stacji telewizyjnej, unikali siebie jak ognia. Po aferze w 2016 roku i nazwaniu celebrytki "medialną prostytutką" drogi obojga trwale się rozeszły. Okazuje się jednak, że nie ma rzeczy, której nie można byłoby naprawić. Oboje z perspektywy czasu nieco inaczej spojrzeli na konflikt i postanowili, że nadeszła pora, aby rozprawić się z przeszłością.
Wczoraj Rozenek-Majdan, Wojewódzki i Piotr Kędzierski spotkali się w studio nagraniowym, aby zrealizować podcast z udziałem influencerki. Ich rozmowa była zapowiadana jako wielkie pojednanie gwiazd. Niestety ku rozczarowaniu słuchaczy okazało się, że gwiazdy wcale nie zamierzają od razu wyciągnąć do siebie dłoni na zgodę. Potoczyła się grzeczna rozmowa na temat sytuacji w Ukrainie oraz statusu celebrytów. Dyskusja o mało interesujących detalach z życia celebrytki dopiero w drugiej części dostarczyła większych emocji. Pojawiły się smaczki z życia uczuciowego obojga, na które tak bardzo czekali spragnieni wrażeń internauci.
W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat sporu Wojewódzkiego i Rozenek-Majdan. Perfekcyjna Pani Domu stwierdziła, że jest w stanie zrozumieć motywy, które kierowały dziennikarzem w chwili, gdy ją obrażał, gdyż z miłości mężczyźni są skłonni do najgłupszych rzeczy. Żona Radka Majdana przyznała, że w tamtym momencie "dopatrzyła się w Kubie cząstki człowieczeństwa". Małgorzata Rozenek-Majdan rozumie, że celebryta kierował się wówczas miłością do ówczesnej partnerki, Renaty Kaczoruk. Ze strony showmana padły co prawda przeprosiny, ale nie były one tak bezpośrednie i jasne, jak oczekiwali tego słuchacze.
Wiele osób podejrzewało, że pojednawczy podcast z udziałem Rozenek-Majdan i Wojewódzkiego był wyłącznie chwytem marketingowym, który mógł przynieść obopólne korzyści. Najlepszym dowodem na to, że relacja dziennikarza i celebrytki nadal jest bardzo chłodna są zdjęcia wykonane przez paparazzi zaraz po wyjściu gwiazd ze studia nagraniowego. Widać na nich, że Kuba Wojewódzki i Małgorzata Rozenek-Majdan unikali się wzrokiem i oboje chcieli jak najszybciej zniknąć z tego miejsca. Celebryci nie rozmawiali ze sobą zbyt wiele i zaraz po ubraniu się, opuścili budynek. Cóż, w końcu słów, które padły parę lat temu z ust Wojewódzkiego nie da się zapomnieć.
Zobacz też:
Małgorzata Rozenek-Majdan w ukraińskiej sesji. Lansuje się na wojnie?
Rosyjscy influencerzy w rozpaczy. Wylewają łzy, bo przez zakaz stracili dorobek życia
Ukrainka pokazała swoją ewakuację do Polski. "To najstraszniejsza podróż. Dzięki, Rosjo"
Wojna w Ukrainie. Zasadzka na oddział Specnazu w Mariupolu. Nie żyje rosyjski generał