Małgorzata Rozenek-Majdan miała rodzić, a zamiast tego… Fani zarzucają jej kłamstwo!
Termin porodu Małgorzaty Rozenek-Majdan (+30 l.) miał przypadać na początek czerwca. Dni mijają, a "Perfekcyjna" zamiast rodzić, co rusz reklamuje kolejne produkty. Fani stracili już cierpliwość...
Według zapewnień samej zainteresowanej termin porodu przewidziany był na przełom maja i czerwca. Nic więc dziwnego, że fani z niecierpliwością czekają na zdjęcie najmłodszej pociechy.
Gdy wydawało się, że kolejny post na Instagramie będzie dotyczył narodzin, Rozenek zaskoczyła i udostępniła wpis informujący o rozpoczęciu współpracy ze znaną firmą produkującą farby do włosów.
„Jak pewnie wiecie, niedawno zostałam ambasadorką marki, która wprowadziła na rynek nową farbę do włosów. Już niebawem pokażę Wam, jaki mega efekt można osiągnąć” – napisała na Instagramie, przekonując, że ze względu na ciążę dawno nie farbowała włosów.
Nachalna reklama nie spodobała się internautom, którzy zarzucili perfekcyjnej kłamstwo.
„Ale bajera. Przecież chodzi Pani do fryzjera i robi pasemka, a potem nakładany jest toner. Po co ludzi oszukiwać? Że tak pięknie wychodzą blondy? Bez odpowiednich kosmetyków nie wychodzą cudownie i taka prawda”,
„Nie uwierzę w to że reklamujące ‘gwiazdy’ rezygnują z profesjonalnego farbowania u najlepszych fryzjerów na rzecz farb drogeryjnych”,
„Jak Ci zapłacą, to wszystko można pokochać” – grzmią fani.
Biorąc pod uwagę ilość negatywnych komentarzy, śmiemy twierdzić, że twórcy reklamy liczyli na dużo lepszy odbiór.
Myślicie, że kolejna marka zastanowi się dwa razy zanim zatrudni Rozenek?
***
Zobacz więcej materiałów wideo: