Małgorzata Rozenek-Majdan nie ma przyjaciół w TVN-ie! Oto główny powód
Małgorzata Rozenek -Majdanpracuje w TVN-ie już dziesięć lat. Przez ten czas zdążyła pokłócić się z niektórymi gwiazdami stacji, a jak jest z przyjaźniami? Okazuje się, że nie zawarła ich praktycznie w ogóle. Z kim jednak jest jej najbardziej po drodze w pracy?
O Małgorzacie Rozenek-Majdan po raz pierwszy usłyszeliśmy około siedemnaście lat temu, kiedy kilka razy pojawiła się na salonach u boku swojego ówczesnego męża, Jacka Rozenka. Wówczas on był znanym aktorem, a Małgorzata jego mało znaną żoną. Wszystko zmieniło się jednak dziesięć lat temu, kiedy nawiązała współpracę z TVN-em.
Wprawdzie nie był to jej debiut telewizyjny, gdyż wcześniej wystąpiła kilka razy gościnnie na antenie Polsatu, a także TVP, jednak dopiero kiedy Edward Miszczak powierzył jej poprowadzenie programu "Perfekcyjna Pani Domu", stała się prawdziwą gwiazdą.
Wówczas także rozpadło się jej małżeństwo, aczkolwiek Małgorzata Rozenek niedługo była samotna, gdyż na jej drodze stanął Radosław Majdan.
Wracając jednak do spraw zawodowych - dzięki "Perfekcyjnej Pani Domu" Małgorzata zyskała popularność, o jakiej chyba nawet nie śniła. Gwiazda do dziś jest związana ze stacją i niedawno udało jej się dopiąć swego - została prowadzącą "Dzień Dobry TVN", o czym ponoć zawsze marzyła.
Czy przez dekadę pracy dla stacji udało jej się z kimś zaprzyjaźnić? Okazuje się, że nie! Za to głośno było o jej kłótniach - głównie z Kingą Rusin, swego czasu była pokłócona także z Kubą Wojewódzkim, choć ten konflikt udało się zażegnać.
W rozmowie z naszym reporterem Małgorzata Rozenek-Majdan wyjaśniła, że nie szuka przyjaciół w TVN-ie, gdyż przychodzi tam po prostu pracować.
Jeśli jednak miałaby wymienić kogoś, kto jest jej bliski, to są to trzy osoby: "Edward Miszczak, Małgosia Łupina, Maciek Maciejowski" - wyznała nam.
Rozenek w rozmowie z nami wyjawiła również inny powód braku przyjaźni z kimkolwiek z pracy.
"Ja weszłam do stacji jako gotowa kobieta, ukształtowana, ze swoją grupą przyjaciół i tak szczerze mówiąc wpadam tam, żeby pracować i wracam do swojej rodziny, którą już miałam. Ja zaczęłam pracować, jak moje dzieci były bardzo małe, byłam zajęta Radosławem i naszą relacją, więc nigdy nie myślałam o tym jako o miejscu, w którym można by zawrzeć jakieś przyjaźnie" - wyznała w rozmowie z pomponik.pl.
Zobacz też:
Tym Rozenek i Skórzyński zajmują się w przerwach!
