Małgorzata Rozenek-Majdan potwierdziła to, czego wszyscy się domyślali. Sensacyjne plotki to prawda! "Nie widzę w tym niczego złego"
Małgorzata Rozenek-Majdan w show-biznesie funkcjonuje od wielu lat. Znana jest m.in. z ukrywania swojego prawdziwego wieku oraz nadmiernego retuszowania swoich zdjęć. Celebrytka w końcu postanowiła wyznać, czy krążące o niej plotki to prawda. Potwierdziła zatem to, czego wszyscy i tak się domyślali...
Małgorzata Rozenek-Majdan zaczynała przygodę z show-biznesem od bycia skromną żoną aktora Jacka Rozenka. W telewizji pojawiała się jako gość od czasu do czasu.
W pewnym momencie wygrała casting w TVN na prowadzącą show "Perfekcyjna pani domu". Gosia uczyła więc Polski tego, jak należy dbać o czystość w domu. Sama zapewniała, że kocha domowe porządki. Potem jednak wyszło na jaw, że sama ma od tego służbę.
Dziś ta aferka wydaje się bardzo zabawna, bo przecież przez te wszystkie lata Rozenek przeszła niebywałą metamorfozę.
Po rozwodzie z Jackiem wpadła w ramiona Radka Majdana, po drodze zahaczając jednak o wspólny jogging z Piotrem Kraśko. Żona dziennikarza zakazała im jednak wspólnego biegania.
Radzio za to był wówczas wolny, więc nic nie stało im na przeszkodzie, by stać się jedną z najbardziej medialnych par w Polsce.
Wspólne programy, wywiady i pokazywanie codziennego życia w social mediach uczyniły z nich gwiazdy. Media plotkarskie uwielbiają do dzisiaj rozpisywać się o ich przygodach, a trzeba przyznać, że Małgorzata potrafi "grać w tę grę" i nie udaje, że popularność jej doskwiera.
Przeszkadzały jej tylko plotki o jej prawdziwym roku urodzenia, bo zasugerowano, że "perfekcyjna" odmłodziła się o 10 lat. Do tego zarzuca jej się retuszowanie zdjęć w social mediach. Czasami zdarzy jej się bowiem zbyt wyszczuplić nogę czy wyciąć coś niepotrzebnie ze zdjęcia.
Wizerunek w sieci jest dla niej bardzo ważny. Rozenek w rozmowie z Pudelkiem przyznała nawet, że potrafi przez kilka dni rozmyślać o jednym zdjęciu, które zamierza opublikować.
Potwierdziła jednocześnie, że faktycznie poprawia fotki na Instagramie, a czasami potrafi zmienić na fotce "wszystko, włącznie z kolorami".
"To zależy od mojego humoru, nastroju i tego, jaki mam w danym momencie vibe. To jest tak jak z ubraniem. Raz zakładasz biały T-Shirt i dżinsy, a raz zakładasz długą suknię z trenem. Wszystko zależy od nastroju" - wyznała.
A jak z plotkami o nadmiernym używaniu photoshopa? Przyznała się, że faktycznie zdarza jej się co nieco poprawić...
"Czy edytuję swoją twarz? Tak, zdarza mi się. Zdarza mi się wygładzać, zdarza mi się zmieniać kolory, Oczywiście, że tak. I powiem Ci, że zupełnie nie widzę w tym niczego złego" - zżyma się Rozenek.
Zobacz też:
Małgorzata Braunek: Dla ukochanego mężczyzny zrezygnowała z kariery i została buddystką!
Peja ostro o Marku Suskim. Jego słowa o polityku nie nadają się do cytowania
Beata Kozidrak będzie zamiatać ulice? Prokuratura chce surowo ukarać piosenkarkę
Jakub Rzeźniczak odda pasek Louis Vuitton fance, która wpłaci pieniądze na jego syna