Małgorzata Rozenek-Majdan szczerze o scenach seksu u Vegi! "Okropne przeżycie!"

Oprac.: Róża Kwiatkowska

Małgorzata Rozenek-Majdan
Małgorzata Rozenek-MajdanInstagram

Małgorzata Rozenek-Majdan o scenach seksu u Patryka Vegi

Wiesz, to tak nie wygląda. Odgrywanie tego wcale nie wygląda w sposób zbliżony do naturalnej sytuacji. Tak naprawdę graliśmy choreografię. Na przykład najpierw kamera filmuje tylko nasze twarze, potem jest kamera na ciało itd. Wszystko jest odarte z romantyzmu, nie ma nic wspólnego jakąkolwiek bliskością czy relacją. Sam fakt, że to dotyka tak intymnej sfery, jest wyzwaniem. Ale dokładnie takim samym emocjonalnym wyzwaniem było dla mnie granie innych scen, zwłaszcza, że moja bohaterka przeszła chorobę nowotworową i straciła już nadzieję, że stworzy jeszcze związek.
mówi Rozenek.
To jest okropne przeżycie. Chciałam podziękować mojemu partnerowi Wojtkowi Sikorze, który gra chłopaka, z którym moja bohaterka wchodzi w relację. Był bardzo przejęty, chciał, żebym dobrze czuła się na planie, żebym nie czuła dyskomfortu.
przyznała celebrytka.
Dredziasty o spinie z Malikiem, Nowaczkiewiczu i szaliku!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?