Reklama
Reklama

​Małgorzata Rozenek-Majdan ujawniła swoje największe marzenie. Bez tego jej życie nie będzie udane

Małgorzata Rozenek-Majdan (44 l.) 11 lat temu miała jasno wytyczoną ścieżkę kariery, silnie związaną z Wydziałem Prawa UW. Wtedy jednak wciągnął ją show biznes, jednak celebrytka nie zapomniała o swoim dawnym marzeniu. Twardo zapowiada, że zabierze się za jego realizacje, tylko nie wiadomo, kiedy.

Małgorzata Rozenek-Majdan, wówczas jeszcze żona aktora i cenionego wykładowcy z zakresu wystąpień publicznych i wizerunku, Jacka Rozenka,  11 lat temu zamarzyła o karierze w show biznesie. 

Medialna kariera Małgorzaty Rozenek-Majdan

Jak się potem okazało, ekipę polskiej edycji show „Perfekcyjna pani domu” ujęła swoją pomysłowością. Na casting wparowała z górą własnoręcznie upieczonych ciasteczek i pomysłem na maseczkę przeciwkurzową, wykonaną ze…. stringów. To przesądziło o jej sukcesie. 

Reklama

Zanim jednak została polską Antheą Turner,  marzyła o karierze akademickiej. Po narodzinach dzieci postanowiła wrócić na  studia doktoranckie na wydziale prawa Uniwerstytetu Warszawskiego. Jak wspominała w jednym z wywiadów:

"Plan był taki, że kiedy obronię doktorat to albo zacznę się przygotowywać do habilitacji, albo pójdę do pracy w kancelarii i będę nadal się rozwijać naukowo, by ostatecznie zostać wykładowcą". 

Nieoczekiwana zmiana planów Magłorzaty Rozenek-Majdan

Napisała nawet pracę doktorską "Rozdzielność majątkowa z wyrównaniem dorobku”, jednak zanim zabrała się do jej obrony, zostałwa prowadzącą polskiej edycji "Perfekcyjnej pani domu". Początkowo miała to być krótka przygoda.  Pierwszy sezon polskiej edycji programu o sprzątaniu liczył 10 odcinków i był emitowany  tylko w TVN Style. 

Przełomem okazał się jej udział, wraz z ówczesnym narzeczonym, Radosławem Majdanem, w podróżniczo-żebraczym programie „AzjaExpress”. To była odważna decyzja, podjęta tuż po klęsce „Piekielnego hotelu”, którą, jak się wydawało, celebrytka przepłaci karierą. 

Wprawdzie Małgorzata i Radosław dotrwali tylko do czwartego odcinka, jednak zapisali się w pamięci widzów jako najbarwniejsza para pierwszej edycji, a ich dialogi zyskały miano kultowych. Zresztą zostały potem wykorzystane w reklamie jednej z telefonii komórkowych, za którą Majdanowie zgarnęli ponoć 2 miliony złotych. 

Chemię, łączącą Małgorzatę i Radosława postanowili później wykorzystać producenci programu "Iron Majdan", w którym para celebrytów w każdym odcinku podejmowała inny, nowy i zaskakujący „czelendż”. W międzyczasie Małgorzata realizowała się jako „lady” w eleganckiej scenerii podwarszawskiego pałacu, w którym adeptki na damy zdobywały towarzyskie szlify w programie „Projekt Lady”.

Kiedy Małgorzata podjęła wyczerpującą walkę z pociążowymi kilogramami, TVN Style z tego też postanowił zrobić program, aż w końcu wylądowała w "Dzień Dobry TVN". 

Małgorata Rozenek-Majdan ma jedno niezrealizowane marzenie

Okąd Małgorzata awansowała do głównego TVN-u, a jej kariera zaczęła się rozkręcać, stało się jasne, że doktorat musi zaczekać. Jak ujawnia celebrytka w rozmowie z „Faktem”, czeka do tej pory:

„Jestem absolwentką wydziału Prawa i Administracji UW. Potem dostałam się na studia doktoranckie, które zakończyłam bardzo dobrą oceną. Złożyłam swój doktorat do recenzji, wrócił do mnie po poprawkach i nie zdążyłam się obronić. Gdy ludzie się mnie pytają o marzenia, czy cele na przyszłość, to jest na pewno taki cel, który będę chciała przed końcem życia zrealizować. Nie wiem, kiedy, bo na razie w ogóle nie mam na to czasu, ale nie ma takiej możliwości, żebym odeszła z tego świata nie obroniwszy tego doktoratu”. 

Trzymacie kciuki?

Zobacz też:

Rozenek-Majdan dodała z pozoru "niewinne" nagranie. Fani przecierają oczy ze zdumienia

Rozenek w Dzień Kobiet szoruje płaszczem po ulicy. Majdan odebrał ją z pracy i popędzili karocą do domu

Czy opłaca się posiadać doktorat?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Rozenek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy