Małgorzata Rozenek-Majdan zaprojektowała koc... Strach patrzeć, ile trzeba za niego wybulić!
Małgorzata Rozenek-Majdan (44 l.), nie bacząc na kryzys finansowy i chudnące portfele Polaków, postanowiła (dosłownie) otaczyć ich luksusem i owinąć w koce własnego projektu. Wprawdzie luksus w jej wersji oznacza bawełnę z poliestrem, za to wychodzi drożej niż wełna z kaszmirem. I czego tu nie rozumiecie?
Małgorzata Rozenek-Majdan rozpoczęła swoją medialną karierę w marcu 2012 roku. Zaczynała jako ekspertka od sprzątania, ale następne 10 lat przekonało ją, że za cokolwiek by się nie zabrała, wszystko zamieni w sukces. To dość typowa przypadłość celebrytów, wytrwale podsycana przez fanów, którzy rzeczywiście potrafią uzależnić swoje decyzje zakupowe od tego, czy dany produkt promuje osoba znana z telewizji.
Ci, którym naprawdę się powiodło, wydają jeszcze książki kucharskie, poradniki i autobiografie, opowiadają, jak schudli, albo przytyli, występują we wszystkich możliwych programach, jako eksperci od dobrych manier, wizerunku, wychowywania dzieci, sprzątania, gotowania, tańca, śpiewu i sztuki przetrwania za jednego dolara w Azji lub Ameryce Południowej, aż w końcu dostają do prowadzenia autorskie programy, otwierają własne firmy odzieżowe lub restauracje.
Małgorzata Rozenek-Majdan należy do celebrytów, którzy doskonale radzą sobie jako słupy reklamowe. Zaczynała skromnie, od telewizyjnej reklamy ręczników papierowych, jednak z czasem zaczęła zamieszczać w mediach społecznościowych zdjęcia promowanych produktów w towarzystwie swojego skąpo odzianego ciała.
Jak spekulują tabloidy, za wpis ilustrowany zdjęciem w majtkach może dostawać od reklamodawców nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Z czasem Rozenek-Majdan dojrzała do tego, by swoją popularność wykorzystać do budowy własnej marki modowej. Jak zapewnia, firma Mrs Drama tym się różni od innych, że jest blisko kobiet. Jak tłumaczyła w jednym z wywiadów:
Ostatnio Małgorzata wpadła na pomysł, by towarzyszyć kobietom w sytuacjach ewentualnych przerw w ogrzewaniu. Nie jest tajemnicą, że boją się tego wszyscy (może poza Jarosławem Jakimowiczem). Podczas, gdy politycy próbują ustawowo regulować ceny węgla i uzupełniać zapasy transportami z dalekich krajów, Rozenek-Majdan postanowiła zadbać o komfort cieplny Polaków za pomocą koca, który osobiście zaprojektowała. Co ważne, pod kocem Małgorzaty nikt się przesadnie nie spoci. Na oficjalnej stronie jej marki pojawił się następujący opis:
"Naturalna bawełna, której użyliśmy do jego wykonania jest niezwykle miękka, puszysta i delikatna nawet dla wrażliwej skóry. Ciepły, camelowy odcień nada Twojemu wnętrzu harmonii i otuli Cię w chłodniejsze dni. Na dole koca znajduje się dwustronne logo Mrs. Drama".
Tkanina zawiera domieszkę poliestru, ale niewielką, sześcioprocentową. Kosztuje za to 499 złotych, podczas gdy są firmy, które w ofercie mają koce takich samych rozmiarów wykonane z wełny merynosów oraz kaszmiru w cenie od 299 do 449 złotych. No ale nie dysponują wyrazistym logo i twarzą Małgorzaty Rozenek-Majdan.
Zobacz też:
Afera wokół marki Rozenek-Majdan. Firma nie należy do niej?! Sprzedaje poliester za grubą kasę?
Małgorzata Rozenek-Majdan doprowadziła synka do łez. „Biedny Henio”
Małgorzata Rozenek-Majdan w świątecznej sesji. Pod postem fala krytyki
***