Małgorzata Rozenek twierdzi, że nie przerabia zdjęć w Photoshopie: "Używam filtrów, a na suwakach zmieniam kolorystykę"
Małgorzata Rozenek jest jedną z gwiazd najczęściej oskarżanych o nieprofesjonalne retuszowanie swoich zdjęć. Prezenterka konsekwentnie jednak utrzymuje, że do obróbki używa głównie filtrów, a zmienia wyłącznie kolorystykę. Marzy nawet o własnym studiu fotograficznym!
Nastały czasy, w których ideał piękna jest czerpany głównie z Instagrama. Celebrytki czy influencerki mimo perfekcyjnie zaplanowanych zdjęć "z zaskoczenia" i tak lubią je... lekko podrasować.
Wielokrotnie zdarzały się sytuacje, w których rozbawieni fani wytykali gwiazdom widoczne "usterki" na zdjęciach w mediach społecznościowych: zaburzony horyzont z powodu nieprofesjonalnie przerobionej sylwetki lub nienaturalnie wydłużone nogi.
Królową tych ostatnich zarzutów została Małgorzata Rozenek, która wyjątkowo często musiała tłumaczyć się z podejrzanych zdjęć, rzekomo przerobionych w Photoshopie.
Nawet w czasie ciąży obserwatorzy gwiazdy podejrzewali, że jej meble zaczynają przybierać dziwne kształty... Do tej pory prezenterka milczała na ten temat albo podchodziła do kąśliwych uwag z dużym dystansem.
Tym razem wytłumaczyła, że większość takich komentarzy zwyczajnie nie pokrywa się z rzeczywistością.
Ostatnio nieudolny retusz zdjęć wytknęła jej nawet... amerykańska influencerka, nagłaśniając wpadkę z "dziecięcymi dłońmi". Gosia jest jednak wdzięczna za to, że jej sława dotarła aż za ocean.
Założenie konta na Instagramie wcale nie przyszło ukochanej Majdana z taką łatwością. Menedżer musiał namawiać ją ponad rok, aby się na to zdecydowała.
"Perfekcyjna" marzy również o założeniu w przyszłości własnego studia fotograficznego.
Wiedzieliście o tym?
O co dokładnie chodzi? sprawdźcie analizę ekspertów z Geekweek:
Nieudolny retusz Małgorzaty Rozenek. Photoshop i funkcja wypaczenia?
***
Ewa Chodakowska miała koronawirusa. Teraz radzi, jak wzmocnić odporność