Małgorzata Socha podczas marszu dla Izy reklamowała... cukierki. Fanki jej tego nie darują!

Małgorzata Socha nawiązała współpracę z jednym z producentów zdrowych słodyczy. Swój post niefortunnie opublikowała jednak w wieczór trwających protestów, co nie spodobało się fanom.

Aktorka usilnie próbowała zachęcić obserwatorów nie tylko do cukierków, ale również ciasteczek, recytując obszerny tekst sponsora słodyczy.

Tak się składa, że reklama zbiegła się w czasie z ogólnopolskim marszem na cześć zmarłej Izabeli, ciężarnej pacjentki szpitala w Pszczynie.

Tysiące kobiet w całym kraju protestowało, wznosząc transparenty, aby walczyć o zdrowie i życie wszystkich Polek. "Ani jednej więcej" - figurowało na plakatach i hasztagach w sieci.

W milczącym strajku uczestniczyły również osoby ze świata polityki i show-biznesu. Znane osoby, których nie mogło być na miejscu z przyczyn zawodowych lub rodzinnych, wspierały marsz zdalnie, publikując posty i zdjęcia z wizerunkiem Izabeli.

Wystarczyło zaledwie sześć godzin, aby sprowadzić Małgosię na ziemię i przypomnieć o ważnym wydarzeniu, które nadal trwa, a sponsorowany post w jego świetle jest zdecydowanym nietaktem.

Aktorka szybko zreflektowała się, publikując okładkę "Wysokich Obcasów" pamięci Izy z Pszczyny i zdjęcie tłumu protestujących na drugi dzień oraz... usuwając niewygodne komentarze internautów.

Rodzinie zmarłej złożyła najszczersze wyrazy współczucia i przyznała, że jako matce pęka jej serce, widząc, co dzieje się aktualnie w Polsce.

Przekonało Was to?

Zobacz też:

Donald Trump nie wierzy w niewinność Aleca Baldwina! Sugeruje, że chciał zabić Halynę Hutchins!

Aleksandra Kwaśniewska zdradza receptę na udany związek! Trzeba spełnić dwa warunki

Minge dokonała aborcji! "Natura nie chce tej ciąży w pani"

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie Pomponik.pl