Małgorzata Tomaszewska nagle zaskoczyła wszystkich zdjęciem z dzieckiem. Wywołała wielkie poruszenie
Małgorzata Tomaszewska już odlicza dni do porodu. Była prowadząca "Pytanie na śniadanie" obecnie poświęca się wychowywaniu sześcioletniego synka oraz przygotowaniom do pojawienia się na świecie kolejnego dziecka. Dziennikarka opublikowała właśnie w sieci poruszający kadr.
Małgorzata Tomaszewska niebawem zostanie mamą po raz drugi. Dziennikarka wychowuje już sześcioletniego Enzo. Jej synek jest radosnym i rezolutnym chłopcem, co fani mogli zauważyć dzięki publikacjom w mediach społecznościowych.
We wtorek na instagramowym profilu dziennikarki pojawiła się urocza fotografia. Zdjęcie przedstawia ją samą w objęciu sześcioletniego synka, w otoczeniu kwiatów. To wyjątkowo uroczy kadr, uwagę jednak zwraca coś innego.
"Mamo, a czy ja będę mógł zobaczyć twój urud? - Enzo, lat 6" - napisała mocno rozbawiona Tomaszewska. W kolejnych kafelkach była prowadząca "Pytanie na śniadanie" zwróciła się do fanów z pytaniem o to, czy ich pociechy też tak przekręcają niektóre słowa. Nie musiała długo czekać na odpowiedź. Szybko pochwaliła się lawiną odpowiedzi od fanek.
Dziennikarka przygotowania do powitania na świecie kolejnego dziecka chętnie pokazuje w swoich mediach społecznościowych. Pochwaliła się już obserwującym, na jaki wózek się zdecydowała. Nie ma wątpliwości, że jej córeczka będzie się w nim czuła komfortowo.
Pod koniec ubiegłego roku Tomaszewska zorganizowała krótką serię Q&A, w której fani mogli zadawać jej pytania.
"Imię dla córeczki już wybrane?" - brzmiało jedno z nich.
Prezenterka nie chciała jednak zdradzać szczegółów i odpowiedziała dość wymijająco:
"Chyba tak, ale jeszcze chwilkę poczekamy aż się "zasiedzi" w głowach i się z wami tym podzielę" - napisała, a jako tło do odpowiedzi wybrała fotografię przedstawiającą lilię wodną. Czy to mała podpowiedź? Wszystko okaże się niebawem, bowiem narodziny dziecka byłej prowadzącej "Pytanie na śniadanie" zbliżają się wielkimi krokami.
Niedawno głośno było o ciąży Małgorzaty Tomaszewskiej, ale w nieco kontrowersyjnym kontekście. W sieci pojawiły się plotki, jakoby ojcem jej dziecka miał być przyjaciel z "Pytania na śniadanie" - Aleksander Sikora. Dziennikarz szybko odniósł się do tych wieści i stanowczo je zdementował.
Zawodowy duet ma ze sobą bardzo dobre relacje, co Tomaszewska sama podkreślała po jej nagłym zwolnieniu z Telewizji Polskiej.
"Olka kocham miłością pierwszą i platoniczną. A poza tym się przyjaźnimy i często się widujemy również prywatnie" - mówiła, cytowana przez tygodnik "Rewia".
Zobacz także:
Sikora zabrał głos ws. Tomaszewskiej, a potem pokazał wnętrze domu. Uwagę zwraca jeden szczegół
Kammel pociągnął Sikorę za sobą. Okrutne wieści nadeszły w ostatniej chwili
