Małgorzata Tomaszewska w nieciekawym stanie. Konieczna była pilna pomoc specjalistów
Małgorzata Tomaszewska (34 l.) zdobyła się na niezwykle szczere wyznanie. Gwiazda „Pytania na śniadanie” od pewnego czasu uczęszcza na sesje psychoterapeutyczne. W jednym z ostatnich wywiadów wyznała, w jakich okolicznościach trafiła na terapię.
Małgorzata Tomaszewska może się poszczycić wspaniałą karierą telewizyjną, która z roku na rok nabiera tempa. Prezenterka śniadaniowego pasma TVP wiele razy podkreślała, że kocha swoją pracę. W rozmowie z Pomponikiem mówiła nawet, że "Pytanie na śniadanie" to jej ulubiony "etat" i gdyby musiała podjąć decyzję o rezygnacji z jednego z programów, to na pewno nie zrzekłaby się porannego show. Nie ulega jednak wątpliwości, że rozpoznawalność i ciągła aktywność w mediach społecznościowych mają również mroczne strony. Gwiazdy często żalą się chociażby na nieprzyjemności, które spotykają je ze strony złośliwych internautów.
W najnowszym wywiadzie dla portalu Jastrząb Post, Małgorzata Tomaszewska wyznała, że show-biznes bywa przytłaczający. Aby zadbać o swoją równowagę wewnętrzną, celebrytka uczęszcza na psychoterapię. Rozmowy ze specjalistą pomagają jej wyciszyć się i nabrać dystansu do codziennych wydarzeń.
"Tak naprawdę, ja nie czuję, żeby to był mój świat. Ja nie żyję tym światem mediów. To jest świat, w który ja wchodzę - to jest moja praca, wychodzę i nie żyje już tym. Staram się coraz mniej oglądać telewizji, właśnie żeby psychicznie od tego wszystkiego odpocząć. Nie boję się tego i uważam, że o tym należy mówić - ja też mam swoją psychoterapię, na którą uczęszczam, mam swoje spotkania ze wspaniałą panią psycholog, która też mi wiele rzeczy tłumaczy" - powiedziała gospodyni "Pytania na śniadanie" w wywiadzie dla Jastrząb Post.
Małgorzata Tomaszewska stara się dystansować od wszelkich treści, które w sztuczny sposób są tworzone w sieci na jej temat. Mimo to, zdarza się, że złośliwe słowa bardzo ją dotykają.
"My nie jesteśmy z kamienia. Jak coś usłyszymy, jak coś przeczytamy, to to boli" - mówiła Małgorzata Tomaszewska w wywiadzie dla Jastrząb Post.
Gwiazda przyznała, że najbardziej ranią ją sytuacje, w których przypisuje się jej wypowiedzi, które w rzeczywistości nie miały miejsca. Niestety tego typu manipulacje to codzienność w świecie celebrytów.
"Niezależnie ile lat jest się w show-biznesie, to znajdzie się taki moment, ta jedna szpileczka, która zaboli. Ja tego balansu szukam też dzięki specjalistom" - tłumaczyła Tomaszewska w rozmowie z Jastrząb Post.
Celebrytka zdaje sobie sprawę, że najlepszą taktyką jest ignorowanie personalnych ataków. Stara się nie angażować w medialne burze, bo wie, że może to doprowadzić do niepotrzebnej eskalacji afery. Małgorzata Tomaszewska nie jest jedyną gwiazdą, która otwarcie mówi o korzystaniu z pomocy terapeuty. W przeszłości publicznie opowiadały o tym m.in. Karolina Pisarek czy Katarzyna Nosowska.
Zobacz też:
Prezenter "Pytania na śniadanie" zawstydził rozmówców. Nawet Tomaszewska nie wiedziała, co począć!
Tomaszewska nie gryzła się w język. Wyjawiła, co myśli o związku Wegiel ze starszym chłopakiem!