Małgorzatę Rozenek-Majdan czeka bolesna rozłąka. Drugi syn podjął decyzję
Małgorzata Rozenek-Majdan (46 l.), mama trzech synów, dopiero co musiała pogodzić się z wyprowadzką najstarszego, a już szykuje się kolejna zmiana, po której nic już nie będzie takie, jak wcześniej. Drugi syn celebrytki też zdecydował się na naukę za granicą i to jeszcze dalej niż brat…
Małgorzata Rozenek-Majdan większość swoich decyzji zawodowych uzasadnia troską o synów. To właśnie potrzeba zarobienia pieniędzy na ich edukację skłoniła ją do nagrania spotu reklamowego, w którym omówiła szerokie zastosowanie ręcznika papierowego.
Widzowie dowiedzieli się od niej między innymi, że używanie go do zawijania kanapek jest całkowicie bezpieczne, pod warunkiem, że ręcznik usunie się przed jedzeniem.
Reklama stała się obiektem drwin, ale, jak wyznała Rozenek-Majdan w programie "Kobiecym okiem", koniec końców się opłaciła:
"Zarobiłam bardzo dobre pieniądze. Studia jednego z moich synów są zapewnione, zaraz zrobię następną, by opłacić studia drugiego syna".
Celebrytka nigdy nie ukrywała, że wykształcenie ma dla niej fundamentalne znaczenie. Sama zatrzymała się tuż przed doktoratem, do którego, jak lubi podkreślać w wywiadach, jeszcze kiedyś wróci. Jak wyznała 2 lata temu w wywiadzie dla "Gali":
"Jestem przekonana, że jeszcze obronię doktorat. Niektórzy seniorzy idą na Uniwersytet Trzeciego Wieku, to ja też mogę. Temat oczywiście będzie taki sam, jaki zgłosiłam wcześniej, czyli 'Stosunki majątkowe między małżonkami'".
Zgodnie z obowiązującą wśród celebrytów modą, Rozenek-Majdan woli nie wiązać przyszłości synów z rodzimym systemem edukacji. Kiedy byli dziećmi, zapisała ich do francuskiej szkoły, a teraz wysyła na naukę za granicę.
Najstarszy, 18-letni Stanisław rozpoczął studia w Lyonie. Celebrytka osobiście dopilnowała przeprowadzki. Jak relacjonowała na Instagramie, uspokoiło ją odkrycie, w jakich warunkach przyjdzie mu mieszkać:
"Naprawdę bardzo przyjemna lokalizacja. Świetna dzielnica. Bardzo spokojnie. Mają wspólny salon, wspólną jadalnię, kuchnię. Nawet piłkarzyki mają w ogrodzie".
Teraz rodzina stanęła przed kolejny wyzwaniem. Średni syn, 14-letni Tadeusz także wyjeżdża za granicę i to jeszcze dalej niż brat. Jak wyznała Rozenek-Majdan w podcaście Andrzeja Sołtysika:
"Tadek od urodzenia jest zafascynowany Stanami Zjednoczonymi. Był w tym roku na Summer Camp, co bardzo przeżywałam, dużo bardziej niż Tadeusz. Wydawało mi się, że młody chłopak, który leci sam, zostaje bez nas i jest w znacznej odległości od domu, może tęsknić albo może mu brakować domu. Ale nie, świetnie się bawił, na tyle, że zaaplikowaliśmy i wiemy, że prawdopodobnie się dostał na roczną wymianę do Stanów".
Na pocieszenie celebrytce pozostanie najmłodszy syn. Henio w czerwcu skończy dopiero 4 lata, więc jeszcze sporo czasu upłynie, zanim zacznie myśleć o wyprowadzce z domu.
Zobacz też:
Majdan szczerze o ojcostwie i kolejnych dzieciach z Rozenek. Jasne stanowisko
Małgorzata Rozenek-Majdan narzeka na budowę domu. Nie może liczyć na pomoc męża
Małgorzata Rozenek-Majdan pęka z dumy. Mały Henio już dorobił się fortuny