Mało kto wie, czym zajmuje się syn Wiśniewskich. To już trwa latami
Xavier i Fabienne, pociechy Michała Wiśniewskiego i Mandaryny, świetnie radzą sobie w show-biznesie. Córka słynnej pary pojawiła się u boku mamy w "Azji Express". A co słychać u syna? Już od jakiegoś czasu daje do zrozumienia, że chce iść śladami swoich rodziców.
Michał Wiśniewski i Mandaryna tworzyli przed laty najgorętszą parę polskiego show-biznesu, a owocem jej miłości są dwie pociechy - Xavier i Fabienne. Córka pary pojawiła się kilka miesięcy temu u boku wykonawczyni "Ev'ry night" w programie "Azja Express". Dotarły aż do finałowego odcinka, kończąc przygodę z show sympatią widzów oraz czwartym miejscem. Nie każdy wie, co słychać u syna Wiśniewskiego i Mandaryny.
Syn celebrytów już od kilku lat próbuje swoich sił jako raper. Dziś już na koncie ma kilka wydanych piosenek i klipów, coraz mocniej odznaczając się na polskiej scenie muzycznej. Młody muzyk chętnie promuje swoją twórczość w mediach społecznościowych.
Na tym jednak nie koniec. Xavier ma spotykać się także z siostrą aktora Sebastiana Fabijańskiego - Weroniką. Mimo ich młodego wieku relacja ta trwa dobrych parę lat, a Mandaryna traktuje już wybrankę syna, jak własną córkę.
"Xavier jest z Wercią już parę lat i ja po prostu czuję, że mam jeszcze jedną córkę i przyjaciółkę, bo też razem pracujemy. I to jest super" - mówiła dla Pudelka.
Trójka Wiśniewskich - Mandaryna Xavier i Fabienne - są także częścią projektu "Dzień dobry TVN", w którym udostępniają swoje tutoriale taneczne, zachęcające widzów do nagrywania własnych filmików.
Mandaryna często współpracuje ze swoimi pociechami. W rozmowie z Pudelkiem wyznała szczęśliwa, że jest dumna z tego, w jaki sposób udało jej się wychować Xaviera i Fabienne.
"Wychowałam swoje dzieci chyba naprawdę całkiem nieźle, bo pracuje mi się z nimi dobrze. Prowadzimy razem szkoły tańca, koncertujemy razem. Są świetnymi tancerzami i są takim moim wentylem bezpieczeństwa. Dzisiaj też ze mną byli na scenie. No i fajnie. My tego życia nie rozdzielamy. Lubimy razem imprezować, razem pracować, razem wyjeżdżać na wakacje" - oceniła.
Choć Michał Wiśniewski i Mandaryna mają cieszyć się dziś poprawnymi relacjami, tak tuż po rozwodzie było między nimi napięcie. Piosenkarka wyznała jakiś czas temu w rozmowie z Pomponikiem, że to właśnie ich wspólne pociechy pomogły wyprostować ich stosunki. Wyjawiła, że choć nie jest idealnie, to są w stanie się ze sobą dogadać.
"Udało nam się, mamy wspaniałe, mądre pociechy, z taką wrażliwością i inteligencją niesamowitą, które dużo rzeczy łagodzą. Jest naprawdę OK. My jesteśmy dwojgiem takich ludzi, co potrafią się na siebie boczyć i kłócić, ale potrafią też ze sobą rozmawiać" - powiedziała Pomponikowi Mandaryna.
Zobacz też:
Tyle obiecywał na wizji, dostał milion dolarów. Wiśniewski zawiódł żonę
Mandaryna po latach wyjawiła prawdę o relacjach z Wiśniewskim