Małżeństwo Wiśniewskich wisi na włosku
Doniesień o kryzysie w małżeństwie Michała Wiśniewskiego było już co niemiara. Jak wiadomo, w każdej plotce jest ziarenko prawdy. A teraz znamy kolejny dowód na to, że w związku Czerwonego źle się dzieje.
W październiku donosiliśmy, że Michał (37 l.) i Ania (32 l.) zdecydowali się na terapię małżeńską. Sytuacja była naprawdę poważna - według informatora pisma "Świat & Ludzie" ich związek przeżywał prawdziwy kryzys.
Juz kilka miesięcy wcześniej pojawiły się przesłanki dowodzące, że małżonkowie coraz gorzej się dogadują. Toczyli boje o pieniądze. Pewnej nocy Wiśniewski, najprawdopodobniej pijany, poskarżył się na blogu, że Anka chce inwestować jego pieniądze.
"kocham moją żonę... ale kiedy się sprzeciwia i chce otwierać nawet nie własny poker room a casyno - to już mnie wkurza... dzitka! - skąd masz na to kaskę? Odkładałaś z zakupów czy dogadałaś się z kimś za moimi plecami ?" - pisał wściekły.
Terapia małżeńska nie przyniosła widocznie rezultatów, bo na horyzoncie widać już kolejną sprawę, która najprawdopodobniej poróżni małżonków.
Ania już od dawna planuje rozpoczęcie kariery solowej. Chce zająć się muzyką "nieco" ambitniejszą od twórczości Ich Troje. Półtora roku temu roku Michał zapowiadał premierę jej jazzowego albumu na grudzień 2007 roku. I nagle temat się urwał...
Jak donosi "Na żywo", Anka niedawno wystąpiła na jednej z imprez z krótkim koncertem. Michał nie pojawił się na bankiecie. Magazyn przypomina, jaki był powód rozpadu związku Wiśniewskiego z Mandaryną - jej projekt muzyczny. Czyżby historia miała się powtórzyć?