Mama Anny Przybylskiej przekazała swoje stanowisko z samego rana. Ma serdecznie dosyć tego, co robią z jej wnuczką
Oliwia Bieniuk od kilku lat robi coraz bardziej zauważalną karierę w show-biznesie, w czym oczywiście pomaga rozpoznawalność jej rodziców - byłego piłkarza Jarosława Bieniuka i zmarłej w 2014 roku Anny Przybylskiej. Nie wszyscy są jednak zadowoleni z ciągłych porównań 22-latki do jej mamy. Mocny głos w tej sprawie zabrała Krystyna Przybylska.
Anna Przybylska była jedną z najmocniej uwielbianych polskich gwiazd w XXI wieku. Tego stanu rzeczy nie zdołała zniweczyć nawet tragiczna śmierć aktorki w październiku 2014 roku. Fani Przybylskiej do dzisiaj czule wspominają jej niezwykłą osobowość i talent, a w dodatku przelewają swoje uczucia na dzieci, które narodziły się ze związku z Jarosławem Bieniukiem. Niestety, niekiedy ma to też swoje negatywne skutki.
O ciemniejszej stronie życia w cieniu tak wielkiej postaci jak Anna Przybylska opowiedziała babcia młodej celebrytki. W rozmowie z portalem Shownews.pl została zapytana, do kogo Oliwia Bieniuk jest bardziej podobna - taty czy mamy? Jej odpowiedź okazała się dosyć dyplomatyczna... przynajmniej na starcie:
"Są chwile, że Oliwia przypomina Anię, ale są też momenty, w których bardzo przypomina Jarka. Moja wnuczka powinna pracować na własne nazwisko. Niech dadzą jej spokój i pozwolą spełniać marzenia" - podkreśliła bez ogródek Krystyna Przybylska.
Mama Anny Przybylskiej stoi na stanowisku, że ciągłe porównania 22-letniej dziewczyny do nieżyjącej osoby nie są fair. Tym bardziej teraz, gdy mieszka z dala od reszty rodziny, co zresztą martwi jej tatę. Zdaniem Krystyny Przybylskiej najlepszym, co obecnie mogą zrobić dla Oliwki fani jej mamy, to dać jej spokój. Podobnie zresztą jak jej młodszemu bratu.
"Moja wnuczka skupia się na nauce, więc przypominanie jej, że jest córką Przybylskiej, nie jest właściwe. Uczy się, mieszka z daleka od domu i na pewno tęskni, bo odczuwamy to, jak przyjeżdża do nas. Szymon z kolei skupia się na maturze i być może wyjedzie za granicę, by kontynuować naukę. Dzieci ma się do pewnego momentu, a potem idą własną ścieżką i każdy powinien robić to, co chce" - podsumowała Przybylska.
Zobacz też:
Bieniuk po 10 latach od śmierci żony wyznał prawdę. To przed nią przemilczał
Mama Przybylskiej przeżywa ciężkie chwile. Liczy na wsparcie wnuczki
Bieniuk przyłapany na czułościach z ukochaną. Zdjęcia rozgrzały internet
