Reklama
Reklama

Mama Britney o córce

Lynne Spears po raz pierwszy wypowiedziała się w mediach o problemach, jakie od jakiegoś czasu ma ze swoim życiem jej 25-letnia córka. Twierdzi ona, że Britney ma już za sobą najgorszy okres i teraz stara się dojść do równowagi psychicznej.

"Widzę, że życie Britney odbija się od dna i zaczyna przynosić jej wspaniałe owoce" - powiedziała Lynn Spears w rozmowie z magazynem "Us Weekly". "Wygląda na to, że wszystko będzie dobrze".

Pani Spears w zaskakujący sposób skomentowała niedawne wybryki córki:

"To smutne, że cały świat musiał obserwować jej błędy, które zdarzają się od czasu do czasu każdemu z nas".

Może jesteśmy idealistami, ale wydaje nam się, że dwukrotny pobyt na odwyku, wychodzenie na imprezy bez majtek, wymiotowanie w klubach, dwa rozwody, ogolenie głowy na łyso itd. ciężko nazwać "błędami, które zdarzają się każdemu"...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama