Mama Madzi będzie wychodzić z więzienia na wykłady! "Nie ma przeciwwskazań"
Najpierw matura, później studia medyczne - Katarzyna W. (23 l.) liczy, że po uniewinnieniu będzie mogła wrócić do normalnego życia. Jeśli tak się nie stanie, rozpocznie studia jeszcze w więzieniu.
Obrońca skazanej na 25 lat za zabójstwo córki Katarzyny W. chce udowodnić, że mała Magda zmarła, nie w wyniku uduszenia, a skurczu krtani.
"Będziemy dalej badać kwestię winy mojej klientki co do pierwszego zarzutu. Schodzimy dopiero do szatni po pierwszej połowie" - zapowiedział tuż po ogłoszeniu wyroku mec. Arkadiusz Ludwiczek. Na razie apelacja jest w fazie przygotowań.
Tabloidy donoszą jednak, że mama Madzi nie traci nadziei i planuje zdać w przyszłości maturę, a później kształcić się na lekarza. Czy taki scenariusz jest w ogóle możliwy? Okazuje się, że tak.
Katarzyna W. ma szansę podjąć studia w więzieniu, co potwierdza Jarosław Góra z Centralnej Służby Więziennictwa. Co ciekawe, za jej naukę zapłacą podatnicy. W. może liczyć również na darmowe podręczniki...
"Zasadniczo nie ma przeciwwskazań, by osoba po wyroku mogła studiować i wychodzić na zajęcia" - mówi "Faktowi" Góra.
Podkreśla jednak, że może to nastąpić nie wcześniej niż po dwóch latach od wydania wyroku, czyli w tym przypadku w 2015 roku.
Przez ten czas W. musi tylko wzbudzić zaufanie pracowników aresztu, "by można ją było zwalniać na zajęcia".
"W Polsce przypadki studiujących więźniów nie są odosobnione" - dodaje.
Przyznacie, matrix...