Mama Pazury odwdzięcza się Edycie
Po dwóch tygodniach od narodzin małej Amelki Edyta Zając i Cezary Pazura poprosili o pomoc w opiece nad córeczką mamę aktora. Pani Jadwiga ma okazję odwdzięczyć się synowej...
Gdy 30 czerwca 21-letnia żona Cezarego Pazury została mamą, para odizolowała się od świata w domu, w Wilanowie, i zajęła nowym członkiem rodziny. Jednak po niespełna dwóch tygodniach świeżo upieczeni rodzice poczuli, że potrzebują pomocy, i wezwali mamę Cezarego, panią Jadwigę - donosi "Imperium TV".
Babcia z radością zgodziła się zaopiekować wnuczką, tym bardziej, że to okazja, by odwdzięczyć się synowej. Gdy w ubiegłym roku złamała rękę i biodro, Edyta poświęcała jej najwięcej czasu.
"Ujęła Jadzię ciepłem i oddaniem. Podbiła jej serce" - zdradziła znajoma Pazury.
Pazurowie nie chcą jednak obciążać pani Jadwigi zbyt długo. Tym bardziej, że na dłuższą metę rodzinna sielanka nie przedstawia się tak różowo...
"Podobno starsza pani lubi ingerować w życie swoich dzieci, a dłuższy pobyt w ich domu tylko temu sprzyja" - czytamy w "Imperium TV". Dlatego młodzi planują już niedługo wyjechać bez babci do domku letniskowego na Mazurach. Muszą tylko trochę odpocząć...