Mama Stramowskiego wyjawiła ws. syna. Prawda na jego temat w końcu padła
Piotr Stramowski i jego mama, Teresa Stramowska, gościli dziś w programie "halo tu polsat", gdzie nie tylko opowiedzieli o zbliżających się świętach, ale także o przeszłości Piotra. Mało osób znało prawdę na temat gwiazdora!
Piotr Stramowski i jego ukochana mama, Teresa Stramowska, gościli w najnowszym wydaniu programu "halo tu polsat", gdzie opowiedzieli o tym, jak w ich rodzinie wyglądają przygotowywania do świąt.
Malarka podkreśliła, że Piotr, gdy tylko mieszkał w rodzinnym domu, był skory do pomocy i uwielbiał przyrządzać potrawy na Wigilię oraz Boże Narodzenie. Jego popisowym daniem do dziś jest sałatka jarzynowa!
"Jak Piotrek z nami mieszkał, do pomocy był pierwszy. Zwłaszcza sałatka jarzynowa - ubóstwiał kroić te wszystkie jarzynki, był bardzo zaangażowany w to zajęcie i bardzo smaczna sałatka wychodziła" - przyznała.
Teresa Stramowska wyjawiła także, jak jej syn zachowywał się w przeszłości. Jak się okazało, Piotr od zawsze był indywidualistą i często robił to, na co miał ochotę, nie zważając na obowiązki.
"Bywało, że się przykładał do wszystkiego, jak chciał, a również były momenty, że olewał i robił również, co chciał" - podkreśliła na antenie Polsatu.
W tym samym wywiadzie przyznała, że Piotr od zawsze chciał być aktorem, jednak na swój "moment" musiał nieco poczekać, a nawet w młodości jego talent nie był doceniany. Piotr swego czasu został wyrzucony z kółka teatralnego, a nauczycielka powiedziała mu, że ten się... nie nadaje do gry na scenie!
"Pani go wyrzuciła z tego kółka, powiedziała, że się nie nadaje" - opowiedziała o początkach.
Na szczęście gwiazdor seriali nie zniechęcił się tym incydentem, a dziś jest jednym z popularniejszych rodzimych aktorów!
Przeczytajcie również:
Piotr Stramowski nie poddał się po rozwodzie. Wyciągnął lekcję z przeszłości