Reklama
Reklama

Mamy nowe nagranie Mariny! Jak zmienił się jej głos przez 16 lat?

Marina Łuczenko-Szczęsna (27 l.) z całą mocą wraca do swojej pasji, czyli do śpiewania. Teraz artystka opublikowała nowe i dla porównania stare nagranie, sprzed 16 lat. Fani mają więc okazję ocenić, czy artystka rozwinęła się przez te lata.

Żona Wojtka Szczęsnego (27 l.) bardzo chciała wrócić do śpiewania, czym zajmowała się zanim poznała bramkarza. Po ślubie z nim, a przede wszystkim po operacji strun głosowych, zrezygnowała z tego, co robiła do tej pory, czyli z bycia wokalistką.

O finanse absolutnie nie musiała się martwić, utrzymywał ją w końcu Szczęsny, ale Łuczenko nie poddała się i zapragnęła wrócić do swojego hobby, na którym przy okazji może zarobić.

Piosenkarka przechodziła przez długą rekonwalescencję, by móc wydać z siebie jakikolwiek dźwięk. Teraz artystka już jest gotowa do powrotu na muzyczną scenę.

Reklama

W ostatnich dniach opublikowała na jednym z portali społecznościowych nagranie, gdzie wykonuje jedną z trudniejszych piosenek Jennifer Holliday "And I’m Telling You". Na nagraniu widać, że Marina bardzo się stara zaśpiewać piosenkę poprawnie. Do filmu wokalistka dodała opis:

"Jest to urywek mojego wykonania jednego z najtrudniejszych utworów jakie znam. A capella w oryginalnej tonacji. Przyznam szczerze, że sama byłam w szoku, że udało mi się po tak długim czasie rekonwalescencji po operacyjnej powrócić do śpiewania moich ulubionych utworów. Możecie się zdziwić, ale jeszcze w tamtym roku mogłam pomarzyć o zaśpiewaniu tej piosenki, a w wieku 17 lat właśnie z tym utworem dostałam się na festiwal ‘New Wave’. Niesamowite jak długą drogę musiałam przejść, by odzyskać muzyczną pewność siebie, na którą pracowałam od dziecka. Satysfakcja nie do opisania... Nie wolno się poddawać. Dziękuje za Wasze dobre słowo i wsparcie #singer #artist #musicians #jenniferhudson #vocalist #andiamtellingyou #dreamgirls #musical #positive #positivevibe #goodenergy #hardwork #acapella #marinaśpiewa #marinaspiewa #mesinging #byłapiosenkarka " - napisała w obszernym poście artystka.

Dla porównania, parę dni później umieściła kolejny filmik, tym razem sprzed 16 lat, gdzie wykonuje piosenkę Arethy Franklin "Respect".

Fani zarówno pod jednym, jak i pod drugim wpisem są zachwyceni umiejętnościami wokalnymi Mariny i doceniają jej walkę o powrót do formy po operacji.  

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marina Łuczenko-Szczęsna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy