Mandaryna nie umie wychowywać dzieci?
W ubiegły weekend Marta Wiśniewska (30 l.) zabrała 5-letniego Xaviera i 4-letnią Fabienne do Krynicy Morskiej, gdzie wzięły udział w akcji "Letnia szkoła NIVEA". Wyszło wtedy na jaw, że dzieci są niemożliwie rozpieszczone i bardzo niegrzeczne.
"Nie słuchały Marty i sprawiały wrażenie obrażonych na cały świat" - opowiada "Rewii" fotoreporter, który robił Mandarynie zdjęcia na plaży w Krynicy.
"Fabienne wcale nie chciała pozować do wspólnych zdjęć z mamą i wciąż odchodziła gdzieś na bok, a Xavier rzucał piaskiem w fotoreporterów i nie chciał nawet spojrzeć w obiektyw."
"Choć Marta bardzo chciała, żeby sesja przebiegła sprawnie, i próbowała zdyscyplinować dzieci, one wcale nie chciały jej słuchać."
Czyżby piosenkarka nie radziła sobie z wychowywaniem dzieci? Tak twierdzi znajoma rodziny:
"Właściwie przez cały czas zajmuje się nimi głównie ojciec Mandaryny, Roman Mandrykiewicz. Ona pracuje, a on ma na głowie cały dom. Bez jego pomocy nie dałaby sobie rady".