Mandaryna odpowiada na krytykę Wiśniewskiego! "Nie uszczęśliwimy całego świata"
Mandaryna (44 l.) po latach przerwy powraca na scenę. Była żona Michała Wiśniewskiego opublikowała najnowszy singiel "po(między)" który wzbudził mieszane uczucia u lidera zespołu Ich Troje. W rozmowie z Pomponikiem choreografka odpowiedziała na jego krytykę.
Mandaryna po zakończeniu związku z Michałem Wiśniewskim oraz solowej kariery muzycznej skupiła się na rozwijaniu swojej szkoły tańca nowoczesnego. Wychowywała też dwójkę dzieci z byłego małżeństwa - Xaviera (który poszedł w ślady rodziców - zobaczcie plan jego teledysku!) oraz Fabienne.
Gdy fani zaczęli dopytywać ją, czy pamięta jeszcze swój hit "Ev’ry Night" postanowiła... wrócić na scenę i wydać nowy album. W planach są również teledyski - w końcu Marta Wiśniewska jest zawodową choreografką.
Najnowszy kawałek "po(między)" miał być stanowić zupełnie nowy rozdział w jej życiu. Jak twórczość byłej żony skomentował lider ich Troje?
Mandaryna w rozmowie z Pomponikiem szczerze wyznała, że "zamknęła już szufladę", jaką był etap związku z Michałem Wiśniewskim. Poszła w inną stronę zarówno prywatnie, jak i zawodowo.
Marta przyznała, że sama nie wie, dlaczego ich relacja nie jest na tyle bliska, aby mogła skonsultować z byłym mężem swoją twórczość przed opublikowaniem jej w sieci.
Przyznała też, że jej małżeństwo z liderem Ich Troje było bardzo kolorowe. Na koniec postanowiła zdementować plotki dotyczące krytyki jej najnowszego singla.
Posłuchajcie całej rozmowy poniżej!
Zobacz też:
Mandaryna ma nowy plan na życie! Fani nie dowierzają "robisz to dla beki"
Marta Wiśniewska ujawnia prawdę o swojej orientacji seksualnej. "Nie wiem, czy lepiej mi z facetem"
Ed Sheeran nagrał teledysk w Kijowie. "Ukraina to dzielny kraj"