Mandaryna zabrała głos ws. ukochanej syna. To siostra znanego aktora
Marta Wiśniewska, czyli dobrze znana wszystkim wokalistka Mandaryna, zabrała głos w sprawie partnerki syna. Okazuje się, że gwiazda, która pociech doczekała się z byłym mężem - Michałem Wiśniewskim, ma niejedno do powiedzenia na temat życiowego wyboru Xaviera... Przy okazji wyszły na jaw szczegóły dotyczące tajemniczej ukochanej. Oto informacje.
Mandaryna, czyli Marta Wiśniewska, od lat znana jest jako piosenkarka, tancerka i choreografka. Największą popularność zdobyła po ślubie z Michałem Wiśniewskim, z którym występowała na największych polskich scenach. Para doczekała się nawet dwójki dzieci, jednak ich związek nie przetrwał próby czasu.
Dziś dzieci Mandaryny i Michała są dorosłe. Xavier ma 22 lata, a Fabienne 21. Każde z nich ma swoje życie prywatne, a nawet pojawiły się pierwsze miłosne deklaracje...
Jak Mandaryna podkreśla, jest zachwycona swoimi dziećmi, a także... wybranką syna. Xavier zakochany jest w Weronice Fabijańskiej, która tańczy w zespole jego mamy. Jak donosi Plotek, jest to siostra znanego aktora, Sebastiana Fabijańskiego.
Mandaryna o dziewczynie opowiada z zachwytem na twarzy. Jak zdradziła Pudelkowi, są dobrymi przyjaciółkami.
"Xavier jest z Wercią już parę lat i ja po prostu czuję, że mam jeszcze jedną córkę i przyjaciółkę, bo też razem pracujemy. I to jest super. Dzisiaj Wercia zrobiła całą choreografię do tego koncertu, bo jest świetnym choreografem i to wszystko jej zasługa" - wyjawiła.
Gwiazda nie kryła nawet, że tak dobre relacje w rodzinie po części zawdzięcza... sobie. To dzięki jej wychowaniu i więzi, nad którą pracowała latami, dzieci są ogromnym źródłem wsparcia.
Rodzinnie spotykają się nie tylko w domu, ale również w szkole tańca należącej do wokalistki. To właśnie tam Xavier i Fabienne otrzymali posady.
"Wychowałam swoje dzieci chyba naprawdę całkiem nieźle, bo pracuje mi się z nimi dobrze. Prowadzimy razem szkoły tańca, koncertujemy razem. Są świetnymi tancerzami i są takim moim wentylem bezpieczeństwa. Dzisiaj też ze mną byli na scenie. No i fajnie" - mówiła dalej.
Co ciekawe, również w rozmowie z Jastrząb Post Mandaryna podkreślała, że świetnie dogaduje się z rodziną. Również z tą, którą były mąż założył już po rozstaniu.
O aktualnej, piątej żonie Michała Wiśniewskiego, wypowiadała się w ten sposób:
"Tak, my jesteśmy taką ekipą, która może nie rzuca się sobie na szyję i nie spędzamy 24 godzin razem, ale jak się widzimy, to naprawdę jest miło. Lubimy ze sobą rozmawiać i fajnie, jeśli są szczęśliwi to dla mnie tym lepiej".
Zaskoczeni?
Czytaj też:
Michał Wiśniewski wrócił wspomnieniami do ślubu z Mandaryną. Nagle wyznał, czy żałuje
Wielkie zmiany w życiu Mandaryny. "Nie chcę zapeszać, cieszę się tym, co jest"
Michał Piela ujawnił kulisy metamorfozy. Diagnoza nie pozostawiła mu wyboru