Manowska zbulwersowana! Rozdrażnił ją sms od kuriera

Marta Manowska zyskała sympatię widzów, jako prowadząca program "Rolnik szuka żony". Mogliśmy ją także zobaczyć w "Sanatorium miłości" i "The Voice Senior". 

Ostatnio pojawiły się plotki, że dziennikarka jest związana z bratem jednego z uczestników 7. edycji reality. Oficjalnie oboje nie potwierdzili, ani nie zaprzeczyli, że coś ich łączy.

Jednak internauci szybko wyłapali w relacjach na Instagramie, że Manowska i Robert Bodzianny razem spędzają wakacje. Gdy wyszło na jaw, że wspólnie wybrali się w podróż do Meksyku, przestali się ukrywać. W ich mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia, na których widać ich w gronie znajomych. 

Teraz Robert zapowiedział, że wraca do Polski na wesele brata. Od razu pojawiły się pytania, czy zabierze ze sobą Manowską. Zapewne odpowiedź pojawi się na Instagramie w dzień uroczystości. 

W czwartek Marta Manowska podzieliła się ze swoimi obserwatorami historią, która wyprowadziła ją z równowagi. Dziennikarka słynie ze spokoju i opanowania, więc to, co ją spotkało, musiało być naprawdę mocne. Na Instagramie, aż promienieje pozytywną energią. Często chwali się zdjęciami z podróży i ze spotkań z przyjaciółmi. Na większości z nich jest uśmiechnięta lub roześmiana. 

Widać, że ma do siebie dystans, chociażby po niedawno opublikowanym zdjęciu, na którym wyszła bardzo niekorzystanie. Na ujęciu z konferencji ma dziwną pozę, zamknięte oczy, otwartą buzię i wysunięte ręce i jak sama przyznała "może nie powinna udostępniać tego zdjęcia". Internauci bardzo pozytywnie zareagowali i porównywali ją do Katarzyny Figury!

W czwartek gwiazda TVP pokazała wymianę sms-ów z kurierem. Nie ukrywała, że była zbulwersowana jego zachowaniem. "Dobry wieczór, tu kurier. Przesyłkę doręczę dzisiaj około godziny 24:00" - napisał. Każdemu z nas zdarzały się sytuacje z nieterminowym dostarczaniem przesyłek, czy brakiem kontaktu z dostawcą, ale tę sytuację aż ciężko skomentować. Marta Manowska była mocno poirytowana i odpisała: "Ja o tej porze śpię. Jutro wstaję bardzo wcześnie do pracy. To jakaś kpina". 

***

Zobacz także:

Jak mieszka Paweł Kukiz? Elegancka willa zaskakuje rozmachem

Beata Tyszkiewicz może stracić dach nad głową. Przez "nielegalnego lokatora"

Był przeciwny szczepieniom, zmarła jego żona. "Krzyczę na całą Polskę"

Spadek zakażeń, piąta fala ustępuje. Raport Ministerstwa Zdrowia