Reklama
Reklama

Marcela Leszczak przeżywa nowy związek Miśka. Z nerwów znów zaczęła palić

Marcela Leszczak i Misiek Koterski rozstali się w niezbyt przyjaznej atmosferze. Celebrytka nie może pogodzić się z tym, że tak szybko się po niej pocieszył…

To była piękna i szybka miłość. Kiedy tylko Marcela Leszczak i Misiek Koterski zostali sobie przedstawieni przed spektaklem teatralnym, w którym grał Koterski, wszystko potoczyło się błyskawicznie. Zaledwie po 23 dniach znajomości Misiek kupił Marceli pierścionek zaręczynowy, a kiedy jej go wręczał, okazało się, że ona też ma dla niego niespodziankę w postaci ciąży. 

W październiku 2017 roku zostali rodzicami małego Fryderyka, a Misiek wprost nie mógł się powstrzymać od wyznań w kolorowej prasie, jak to Marcela z cudowny sposób odmieniła jego życie. Jak ujawnił w wywiadzie dla „Vivy” zaledwie 3 lata temu: 

Reklama

Niestety, zamiast zaplanowanego pięć lat temu ślubu, nastąpiło rozstanie. W wieku 30 lat Marcela znów została singielką i, jak wyznała na InstaStories, nowy etap w życiu napawa ją wielką nadzieją na to, że najlepsze ciągle jeszcze przed nią. Jak ujawniła,  ma sprecyzowane plany na przyszłość, obejmujące nowy związek i kilkoro dzieci:

Marcela Leszczak przeżywa nowy związek Miśka

Czyli, jak można się domyślać, związku z Miśkiem nie zalicza do najlepszych lat swojego życia… Jednak chociaż wobec zakończonego romansu ma mieszane refleksje, wśród których przeważają takie bardziej krytyczne, to niezbyt dobrze zniosła wiadomość, że były partner tak szybko się po niej pocieszył. 

Od czasu rozstania Misiek zdążył już zakochać się na zabój w 23-letniej Dagmarze Bryzek, modelce i aspirującej aktorce, która szlifowała talent w „Koronie królów”. Misiek jest Dagmarą tak zachwycony, że każda chwila bez niej wydaje mu się wiecznością. Kiedy Bryzek musi się na chwilę od niego oddalić, pozostawia mu frotkę ze swoim zapachem. Tę sprawdzoną metodę stosują na przykład opiekunowie psów, które źle znoszą samotność i pozbawione kontaktu z człowiekiem stają się apatyczne i zaczynają linieć. 

Marcela, jak się okazuje, kiepsko znosi obnoszenie się z nową miłością, które w szerokim  zakresie stosuje jej były chłopak. Jak wyznała na Instagramie, z nerwów znów zaczęła palić papierosy. Jak ujawniła, największym stresem jest dla niej świadomość, że mały Fryderyk lada chwila zacznie się wstydzić za tatę: 

Może powinna w tej sprawie skonsultować się z Justyną Żyłą? Wygląda na to, że targają nimi podobne emocje…

***


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michał Koterski | Marcela Leszczak | Dagmara Bryzek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama